W Warszawie na Krakowskim Przedmieściu ruch \"Rodzice przeciwko reformie edukacji\" zorganizował protest. Jak widać na opublikowanym przez internautów zdjęciu, frekwencja była tak niska, że manifestujących bez problemu można szybko policzyć. Co ciekawe, skromne szeregi protestujących zasilili przedstawiciele portalu dla homoseksualistów z tęczowymi flagami.
Pod pomnikiem Mikołaja Kopernika, przed Polską Akademią Nauk odbył się protest "Rodzice przeciwko reformie edukacji". Miał on zapewne pokazać, jak bardzo rodzice uczniów są niezadowoleni z wprowadzanej przez rząd reformy. Efekt był wręcz odwrotny. Frekwencja była tak niska, że protest stał się obiektem kpin internautów.
Tłumy na proteście przeciw reformie edukacji.
— Ann (@analizuje) 30 września 2017
10 albo 11 osób, chyba się pogubiłam pic.twitter.com/cqYAc6D2uA
Jak widać na zdjęciu opublikowanym na Twitterze, protestujących było tak niewielu, że nie miał kto trzymać przygotowanych transparentów.
Ale te dwie schowane wstydliwie za parawanem chyba się nie liczą...
— Zygmunt Czech (@kszyg) 30 września 2017
Kurcze nie ma gdzie palca wcisnąć.
— Robert Staroń (@StaronRobert) 30 września 2017
Jestem nauczycielem i rodzicem i za tę reformę dziękuję PiSowi najuniżeniej jak mogę. Gimnazja były karykaturą, a 3-letnie licea porażką!!!
— Lidia Achrem (@alwelidia) 30 września 2017
Z Kopernikiem to 11 się nazbiera
— Marrunios (@marrunios) 30 września 2017
DWÓJKA ZE WSTYDU SIĘ SCHOWAŁA NO BO TO OBCIACH TAKA IMPREZA
— jan glama (@JGlama) 30 września 2017
10 bo tamta kobieta to tylko przechodziła więc przypadkowo znalazła się w kadrze btw. frekwencja porażająca, doprawdy .
— reputation (@MirandaMx3) 30 września 2017
Jeśli się Pani pogubiła - to trzeba napisać NIEZLICZONE tłumy !
— Jan (@pogodzinach1) 30 września 2017
Spoko, spoko. Wieczorem Urząd M. St. Warszawy poda że było 260 tys.
— Fan Club ob. Kirkało (@TomaszSiusta) 30 września 2017
Nie wiadomo w jakim celu, na manifestacji pojawili się też przedstawiciele portalu dla gejów i lesbijek "Queer" z tęczową flagą i transparentem, na którym widniało hasło "Queer solidarnie dla edukacji". Czyżby organizatorzy uważali, że takie wsparcie im pomoże?
foto:facebook.com/Rodzice przeciwko reformie edukacji