Przyjęte przez polski parlament ustawy sądowe nie rozwiązują problemów, na jakie wskazała Komisja Europejska - takie przesłanie przekazał unijnym ministrom wiceprzewodniczący KE Frans Timmermans. Wskazał, że ostateczna ocena powinna się odbyć w maju.
Według nieoficjalnych informacji ze źródeł dyplomatycznych, dziś w Luksemburgu, jeszcze przed rozpoczęciem posiedzenia ministrów ds. europejskich odbył się organizowany przez Belgię obiad dla krajów "przyjaciół praworządności". Wśród zaproszonych byli przedstawiciele Beneluksu, Francji oraz Niemiec. Rozmowa dotyczyła nie tylko Polski, ale też potrzeby utworzenia nowego mechanizmu badania praworządności.
Już na samym posiedzeniu Rady wiele krajów UE wsparło Komisję, natomiast Węgry tradycyjnie - Polskę. Timmermans podkreślał, że cieszy się z trwającego prawdziwego dialogu z Polską. Zastrzegał, że nie pracuje z władzami w Warszawie nad kompromisem, ale nad rozwiązaniem, które zapewni, że nie będzie systemowego zagrożenia dla praworządności w Polsce.
CZYTAJ TEŻ: Ważne spotkania Timmermansa w Warszawie
Timmermans wskazywał, że potrzebne jest "solidne rozwiązanie", a przyjęte przez polski parlament ustawy sądowe nie odpowiadają na obawy Komisji Europejskiej. Przypominał m.in. niedawny raport Grupy Państw Przeciwko Korupcji (GRECO), który wskazywał, że ustawy reformujące system sądownictwa w Polsce dotyczące Krajowej Rady Sądownictwa, Sądu Najwyższego i ustroju sądów powszechnych nie są zgodne ze standardami Rady Europy z zakresu walki z korupcją.
Źródła PAP podały, że Timmermans chce, by w maju odbyła się pełna dyskusja na radzie ds. ogólnych dotycząca Polski, na której "przedstawi on ostateczną ocenę" całej sprawy. Rada ds. ogólnych zaplanowana jest na 14 maja.
Wiceszef KE oświadczył przed dzisiejszym spotkaniem ministrów ds. europejskich, że nie wie, czy w sporze dotyczącym praworządności z Polską będzie "szczęśliwe zakończenie", bo nie zależy to od niego.
To zależy od polskiego parlamentu i polskiego rządu
- powiedział dziennikarzom. Jak zaznaczył, bardzo uważnie obserwował prace w polskim parlamencie, dotyczące zmian w wymiarze sprawiedliwości i wie, że poprawki są już przegłosowane.
Premier Mateusz Morawiecki zapowiadał wczoraj, że prawdopodobne jest wprowadzenie paru kolejnych zmian w reformie wymiaru sprawiedliwości.
Jesteśmy cały czas w procesie rozmów z KE w tej sprawie, ponieważ dla nas reforma wymiaru sprawiedliwości, który był obciążony wieloma mankamentami, niedoskonałościami jest niezwykle ważna
- poinformował premier.