Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn poinformował, iż szef MSWiA podzielił obawy ABW, że obecność obywatela Szwecji Antona T., członka ruchu neonazistowskiego, zagraża bezpieczeństwu i podjął decyzję o natychmiastowym wydaleniu go z Polski. Jak dodał, ta decyzja jest przykładem skutecznej profilaktyki zagrożeń terrorystycznych. "Zobowiązanie cudzoziemca do powrotu do kraju pochodzenia pod rygorem natychmiastowej wykonalności pozwala państwu na neutralizację potencjalnego zagrożenia" - zaznaczył.
"31 października 2019 r. minister spraw wewnętrznych i administracji podjął decyzję o natychmiastowym wydaleniu z Polski obywatela Szwecji Antona T."
- poinformował Żaryn. Szwed przyjechał do Polski na szkolenie paramilitarne.
"Szef resortu spraw wewnętrznych podzielił obawy ABW co do obecności Szweda w Polsce uznając, że stwarza on poważne, rzeczywiste i aktualne zagrożenie dla bezpieczeństwa i porządku publicznego. Mężczyzna jest członkiem neonazistowskiego Nordyckiego Ruchu Oporu, który stawia sobie za cel stworzenie, w drodze rewolucji, północnoeuropejskiej republiki socjalizmu narodowego"
– poinformował rzecznik. Nordycki Ruch Oporu ma oddziały w Szwecji, Finlandii, Norwegii i Danii.
Według komunikatu Anton T. został w przeszłości skazany przez szwedzki sąd na półtora roku pozbawienia wolności za współudział w zamachach z użyciem improwizowanych ładunków wybuchowych m.in. na ośrodek azylowy w Goeteborgu. Do Polski przyjechał na szkolenie paramilitarne, w trakcie którego zamierzał nauczyć się używania takiej samej broni, jaką wykorzystał sprawca zamachu na meczety w nowozelandzkim Christchurch Brenton Tarrant. Tarrant został oskarżony o zamordowanie 51 osób i usiłowanie zamordowania 40.
"Decyzja Szefa MSWiA jest przykładem skutecznej profilaktyki zagrożeń terrorystycznych. Zobowiązanie cudzoziemca do powrotu do kraju pochodzenia pod rygorem natychmiastowej wykonalności pozwala państwu na neutralizację potencjalnego zagrożenia"
– oświadczył Żaryn.
Jak poinformował, od 2016 r. ABW doprowadziła do wydalenia z Polski łącznie 14 osób. Umieściła w tym okresie 26 osób w wykazie osób, których obecność w Polsce jest niepożądana.