W piątek na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania zatrzymano w Hiszpanii poszukiwanego przez polskie służby do odbycia kary więzienia Marka Falentę, skazanego w sprawie tzw. "afery podsłuchowej". Jak poinformowała hiszpańska policja, do zatrzymania miało dojść w miejscowości Cullera, w prowincji Walencja.
Do zatrzymania doszło w piątek. Jak informuje w zamieszczonym na stronie komunikacie hiszpańska policja, Marek Falenta został ujęty w luksusowym apartamencie w miejscowości Cullera we wschodniej Hiszpanii. Opublikowano też film z zatrzymania.
Falencie towarzyszyła kobieta z Polski.
– Ta kobieta prawdopodobnie pomagała mu się ukrywać. Również w momencie zatrzymania próbowała negocjować z policjantami hiszpańskimi i polskimi, aby nie zatrzymywać poszukiwanego
– powiedział dla TVN24 rzecznik KGP, Mariusz Ciarka.
Ciarka ujawnił, że „w momencie zatrzymania biznesmen wszedł na balustradę, a więc groził, że może popełnić samobójstwo – taka była sugestia”.
– Dzięki naszej rozmowie, negocjacjom, zszedł z balustrady i został skutecznie zatrzymany
– podał Ciarka. Wersję tę potwierdza także hiszpańska policja.
Teraz głównym zadaniem policji jest konwój zatrzymanego do kraju.
ZOBACZ WIDEO Z ZATRZYMANIA: