Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Tak wygląda nagonka na policję. Ujawniono nagranie z udziałem poseł Joanny Scheuring-Wielgus

Poseł Joanna Scheuring-Wielgus była jedną z osób, która protestowała wczoraj przed Sądem Okręgowym w Warszawie. Dziś policja ujawniła nagranie z jej udziałem. Parlamentarzystka podawała w eter nazwisko policjanta, który pracował na miejscu demonstracji. Policja ujawnia, że żona funkcjonariusza, którego dane ogłosiła polityk publicznie przez tłumem zebranych, już otrzymuje hejterskie wiadomości.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
Zbigniew Kaczmarek/Gazeta Polska

Protest przed Sądem Okręgowym w Warszawie odbył się wczoraj. Kilku protestujących usiadło przed głównym wejściem trzymając się za ręce. W demonstracji wzięły udział m.in. posłanki Klaudia Jachira i Joanna Scheuring-Wielgus. Do protestujących dołączył także poseł Michał Szczerba. Demonstrujący zebrali się przed gmachem sądu w związku z m.in. posiedzeniem aresztowym Izabeli O., która jest podejrzana o czynną napaść na funkcjonariusza policji i udział w zbiegowisku podczas wulgarnych protestów przeciwko decyzji Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji w końcu października.

Dziś policja ujawniła nagranie, które pokazuje, jak zachowywała się poseł Joanna Scheuring-Wielgus. Kiedy uzyskała od policjanta jego dane osobowe, przekazała je protestującym, którzy opublikowali nagranie w sieci. Na efekty nie trzeba było długo czekać - hejt wylał się na... żonę policjanta.

- Jak dużym zagrożeniem są hejterzy mówili politycy, mówiła organizatorka Strajku Kobiet. Tymczasem obecna na miejscu posłanka po uzyskaniu imienia i nazwiska policjanta przekazuje je protestującym. Żona funkcjonariusza na prywatnym FB zaczęła otrzymywać już hejsterskie wpisy

- informuje warszawska policja, publikując nagranie z zachowania Scheuring-Wielgus.

Tymczasem, na profilu Strajku Kobiet pojawił się wpis, którego początek brzmi: "Chcieliście Białorusi, to będziecie ją mieli". Aktywistki tej organizacji zachęcają do wysyłania wizerunków interweniujących funkcjonariuszy.

Sama polityk, po kilku godzinach odniosła się do wpisu policji twierdząc: "Stołeczna policja manipuluje nagraniem spod Sądu Okręgowego".

 

 

 



Źródło: twitter, niezalezna.pl, PAP

#policja

mk