Przepisali cały artykuł z jednej ze stron informacyjnych, tylko zamienili nieznanych sprawców na "Ukraińców". Tak jeden z internetowych portali z "czarnej listy" rozsiewał w sieci antyukraińską propagandę.
Sprawę opisał fact-checkingowy portal Konkret24.
Dotyczy ona zajścia, do którego doszło na początku kwietnia w Poznaniu. Grupa mężczyzn napadła na niepełnosprawnego, zabrała mu słuchawki i pobiła. Policja udostępniła w sieci wizerunki poszukiwanych w tej sprawie mężczyzn.
Informacja stała się podstawą do rozsiewania antyukraińskiej propagandy. Portal Konkret24 informuje, że na jednym z portali pojawił się "news" jakoby napastnikami były osoby narodowości ukraińskiej. "News" był kopią tekstu z jednego z portali informacyjnych z tym wyjątkiem, że "mężczyzn" zastąpiono słowem "Ukraińcy". I w takiej formie "dziennik-polityczny.com" wypuścił antyukraiński tekst. W mediach społecznościowych, pod wpisem z artykułem doszło do istnego wylewu antyukraińskich komentarzy.
Narodowości poszukiwanych nie potwierdza policja, która dopiero zbiera informacje o tożsamości napastników.
Portal Konkret24 podaje, że "dziennik-polityczny.com" to strona znana z publikacji prorosyjskiej propagandy. Pod koniec kwietnia 2022 r. miała zostać decyzją Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego zablokowana w ramach walki z prokremlowską propagandą. Decyzja ta objęła łącznie 12 stron internetowych.
Do podobnego procederu doszło ponad miesiąc temu w związku z zabójstwem na warszawskim Nowym Świecie. Pomimo początkowego braku informacji o sprawcach, w mediach społecznościowych, także za pośrednictwem niektórych osób publicznych, propagowano narrację jakoby zabójstwa dokonali Ukraińcy. Policja zdementowała te propagandowe doniesienia. W sprawie poszukiwanych jest trzech mężczyzn narodowości polskiej.