Na łamach portalu niezalezna.pl, informowaliśmy dzisiaj, że Sebastian Kaleta dał Rafałowi Trzaskowskiemu skróconą lekcję korzystania z internetu. Kto jak kto, ale prezydent Warszawy, który pełnił przecież funkcję ministra cyfryzacji powinien raczej wiedzieć, że w internecie nic nie ginie. A jeśli tego nie wiedział... teraz raczej już zapamięta.
Po upublicznieniu przez Kaletę „zaginionego” programu Trzaskowskiego, prezydent Warszawy postanowił przerwać milczenie i zabrać głos w tej sprawie. Zapowiedział, że jego strona internetowa powróci i wywołany do tablicy, na swoim profilu na Facebooku zamieścił też link do programu wyborczego, który wcześniej był dostępny na jego stronie.
Wszystkich niepokojących się o stan mojej strony www uspokajam – szykujemy nową wersję, dlatego adres tymczasowo przekierowuje na fb. Program nie zniknął. Tym, którzy chcą się z nim zapoznać, załączam go jeszcze raz.
- napisał Trzaskowski na Twitterze.
Wszystkich niepokojących się o stan mojej strony www uspokajam – szykujemy nową wersję, dlatego adres tymczasowo przekierowuje na fb. Program nie zniknął Tym, którzy chcą się z nim zapoznać, załączam go jeszcze raz: https://t.co/F2BheqxNPq
— Rafał Trzaskowski (@trzaskowski_) 3 grudnia 2018
Program Trzaskowskiego pt. "Warszawa dla wszystkich" można było wcześniej znaleźć na stronie internetowej przygotowanej na potrzeby kampanii wyborczej.
Program obejmuje ponad 160 stron propozycji ujętych w kilkunastu rozdziałach, dotyczących m.in. lepszej komunikacji, bezpieczeństwa, edukacji, kultury, zdrowia, młodzieży, seniorów, sportu, czystego powietrza, zieleni, praw kobiet, miasta przyjaznego zwierzętom, rodzinom, miasta innowacji i dialogu.