Musimy wspólnie myśleć o przyszłości naszej ojczyzny. Każdy polityk powinien powziąć refleksję, że to jest ten moment, w którym musimy się jednoczyć. Pokazać, że przedkładamy sprawy Polski, ponad indywidualne potrzeby. To największe wyzwanie w 2018 roku - oceniła wicepremier Beata Szydło w Nowym Mieście nad Pilicą. .
- Musimy razem, wspólnie myśleć o przyszłości naszej ojczyzny - powiedziała Szydło w Nowym Mieście n. Pilicą. Była premier otworzyła tam pracownie USG, endoskopową oraz rentgenowską.
- Jak to jest ważne, widać teraz, w ostatnich tygodniach, kiedy obserwujemy dyskusję, która została wywołana, kiedy jest próba podważenia faktów historycznych, ogromna dyskusja na temat bardzo trudnej, bolesnej historii z czasów drugiej wojny światowej
- podkreśliła wicepremier, nawiązując do toczącej się dyskusji wokół nowelizacji ustawy o IPN.
Jak mówiła, każdy polityk, na szczeblu rządowym i samorządowym, powinien "powziąć refleksję, że to jest ten moment, kiedy musimy się jednoczyć". Podkreśliła, że w kwestii historii i przyszłości Polski nie powinno być podziałów.
- W tej chwili to jest nasz największy obowiązek; byśmy potrafili w tym trudnym momencie udowodnić, pokazać, że przedkładamy sprawy Polski, naszych obywateli, ponad wszystko inne, równe ponad własne, indywidualne sprawy - oświadczyła Szydło.
Oceniła też, że jest to największe wyzwanie, jakie stoi przed politykami w 2018 roku. Jak mówiła, w roku jubileuszu stulecia niepodległości, jest to też "test dla współczesnych Polaków".
- Czy jesteśmy w stanie dorównać tym, którzy sto lat temu, mimo tego, że się różnili, potrafili wypracować konsensus i stanąć razem, budując Polskę, która dzisiaj jest naszą wspólną ojczyzną - mówiła Szydło.