Dziś w Warszawie odbyły się konsultacje rządów Niemiec i Polski. Z obecności kanclerz Angeli Merkel nie mógł nie skorzystać szef "gabinetu cieni" Grzegorz Schetyna. Zorganizował więc spotkanie, na które oprócz niemieckiej kanclerz zaprosił lidera PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza. Czyżby już przygotowywali się do tego szumnie ogłaszanego "pokonania PiS-u"?
Pod przewodnictwem premiera Mateusza Morawieckiego oraz kanclerz Niemiec Angeli Merkel odbyła się dziś sesja plenarna polsko-niemieckich konsultacji międzyrządowych. Wcześniej odbyły się rozmowy dwustronne Morawieckiego i Merkel.
Szef Platformy Obywatelskiej nie chciał chyba zostać pominięty - wszak jest też szefem "gabinetu cieni". Zorganizował więc wspólnie z liderem PSL Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem również swoje spotkanie z Angelą Merkel. O czym rozmawiali?
- Razem z @KosiniakKamysz odbyliśmy dobre spotkanie z kanclerz Angelą Merkel. Rozmawialiśmy o budżecie UE na lata 2021-2027, polityce wobec Rosji, także w kontekście wojny w Donbasie i konieczności podtrzymania sankcji oraz o przygotowaniach do kongresu @EPP_PL w Helsinkach 7-8.11
- napisał szef Platformy na Twitterze.
Razem z @KosiniakKamysz odbyliśmy dobre spotkanie z kanclerz Angelą Merkel. Rozmawialiśmy o budżecie UE na lata 2021-2027, polityce wobec Rosji, także w kontekście wojny w Donbasie i konieczności podtrzymania sankcji oraz o przygotowaniach do kongresu @EPP_PL w Helsinkach 7-8.11. pic.twitter.com/KZCMz1XOUF
— Grzegorz Schetyna (@SchetynadlaPO) 2 listopada 2018
Internauci zareagowali błyskawicznie.
A gdzie było spotkanie? U Sowy?
— Szarańcza (@Adam19753046) 2 listopada 2018
Grzechu, Angela już się nie liczy, nie zauważyłeś ?
— Krzysztof Ludwig ?? ? (@kszyhool) 2 listopada 2018
Alternatywna rzeczywistosc .? ?
— Jacek Wiscicki (@wiscicki) 2 listopada 2018
Gabinet cieni pracuje pełną parą na kolejne zwycięstwo PIS.
— Mariusz Napastnik (@MNapastnik) 2 listopada 2018