„Fragmenty ekspozycji dotyczące rotmistrza Witolda Pileckiego, ojca Maksymiliana Kolbego oraz rodziny Ulmów powinny zostać natychmiast przywrócone” - czytamy we wpisie wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza. Polityk jednoznacznie krytycznie odniósł się do zmian w wystawie, które wprowadziło nowe kierownictwo gdańskiego muzeum.
Nowa dyrekcja Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku wyrzuciła z ekspozycji materiały dotyczące rotmistrza Witolda Pileckiego, zabitej za ukrywanie przed Niemcami Żydów rodziny Ulmów oraz zamordowanego w obozie kapłana ojca Maksymiliana Kolbe.
"Tego typu zachowania nie zostaną zapomniane przez Polskę" – kontrował wczoraj szef IPN dr Karol Nawrocki, który powiadomił opinię publiczną o skrytych działaniach dyrektora Rafała Wnuka.
Nowe kierownictwo muzeum w kuriozalnym oświadczeniu wskazało m.in. że spór o wystawę „miał wyraźne podłoże polityczne, będąc konfliktem o to, jak powinny wyglądać relacje między władzą polityczną a sferą nauki i kultury, o to, czy politycy mają prawo naruszać autonomię twórców i badaczy”.
Jak odnotował Sławomir Cenckiewicz, autorzy oświadczenia ocenili, że dominacja „wyłącznie duchownych rzymskokatolickich oraz zawieszenie w centralnych punktach tej przestrzeni portretów o. Kolbego i rtm. Pileckiego zaburzyło antropologiczny charakter narracji”.
„Obrzydliwe!” – skomentował prof. Cenckiewicz.
„Wprowadzenie gabloty poświęconej wyłącznie duchownym rzymskokatolickim oraz zawieszenie w centralnych punktach tej przestrzeni portretów o. Kolbego i rtm. Pileckiego zaburzyło antropologiczny charakter narracji” - z oświadczenia Muzeum II WŚ
— Sławomir Cenckiewicz (@Cenckiewicz) June 26, 2024
Obrzydliwe! https://t.co/JttvpxpGYU
Jednoznacznie krytycznie do działań nowego kierownictwa muzeum odniósł się wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.
„Fragmenty ekspozycji dotyczące rotmistrza Witolda Pileckiego, ojca Maksymiliana Kolbego oraz rodziny Ulmów powinny zostać natychmiast przywrócone” - pisze lider ludowców.
Wystawa główna Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku musi być przykładem tego co nas łączy, nie dzieli. Usuwanie z niej tych, którzy dawali świadectwo patriotyzmu i niezłomnej walki o dobro Ojczyzny jest niedopuszczalne. Fragmenty ekspozycji dotyczące rotmistrza Witolda Pileckiego,…
— Władysław Kosiniak-Kamysz (@KosiniakKamysz) June 26, 2024
Głos zabrali również Bogdan Rymanowski z Polsat News i Radia Zet czy Janusz Schwertner, redaktor naczelny goniec.pl.
„Ja nic nie mogłem powiedzieć,ani podziękować. Tylko się obydwaj patrzyliśmy na siebie i tak on odszedł. Został odprowadzony, a ja wróciłem na blok. Potem przez długi czas nie mogłem sobie tego uzmysłowić, co się naprawdę wydarzyło” - Franciszek Gajowniczek o Maksymilianie Kolbe.
— Bogdan Rymanowski (@BogRymanowski) June 25, 2024
A propos sporu o rtm. Pileckiego. Według mnie to jedna z najjaśniejszych postaci w całej polskiej historii. Każda okazja, by opowiadać o nim światu powinna być wykorzystywana. Symbol bohaterstwa i wolności o niezwykłym życiorysie.
— Janusz Schwertner (@SchwertnerPL) June 26, 2024