Do sytuacji doszło na drodze ekspresowej S7 w rejonie Unierzyża. Policjanci zatrzymali BMW, które przy ograniczeniu 120 km/h jechało ponad 50 km/h więcej. Kierowcą okazał się 40-letni mieszkaniec powiatu płońskiego.
Podczas kontroli okazało się, że prowadził mimo sądowego zakazu. Funkcjonariusze z drogówki zatrzymali go i doprowadzili do sądu. Ten orzekł wobec niego kolejny roczny zakaz prowadzenia pojazdów, a ponadto grzywnę 5 tys. zł i świadczenie pieniężne 5 tys. zł na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym.
Syn też już nie ma prawa jazdy
Odebrać go przyjechał jego 20-letni syn, który jak się okazało również naruszył przepisy. Policjanci odebrali mu prawo jazdy, bo przekroczył limit 20 punktów karnych, który obowiązuje kierowców posiadających prawo jazdy krócej niż rok. Teraz będzie musiał ponownie zdawać egzamin.
Zaniedbań było więcej, bo jak się okazało, Audi, którym przyjechał po ojca nie nie miało ważnych badań technicznych. Policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu.
Ojciec i syn bez uprawnień w czasie jednej kontroli drogowej
— Policja Mazowsze (@PolicjaMazowsze) December 18, 2025
Kontrola prędkości na drodze ekspresowej S7 w rejonie Unierzyża ujawniła szereg naruszeń prawa. Policjanci zatrzymali BMW jadące 172 km/h przy ograniczeniu do 120 km/h.
Kierowca – 40-letni mieszkaniec powiatu… pic.twitter.com/lgcQwWthH4