Skandal! Wśród osób zaproszonych przez prezydenta Andrzeja Dudę na Święto Wojska Polskiego znalazł się oficer z Zarządu II Sztabu Generalnego Wojska Polskiego i b. Szef Biura Studiów i Analiz Wojskowych Służb Informacyjnych - Stanisław Woźniak. Dzwoniliśmy do Kancelarii Prezydenta, by uzyskać komentarz w tej sprawie. Bezskutecznie.
15 sierpnia ulicami Warszawy defiladowym krokiem przemaszeruje ponad tysiąc żołnierzy i 900 rekonstruktorów, ulicami przejedzie prawie 200 najważniejszych wojskowych pojazdów, a na niebie przelot wykona ponad 100 samolotów i śmigłowców.
Wielką Defiladę Niepodległości współtworzyć będzie Kompania Reprezentacyjna Wojska Polskiego oraz pododdziały reprezentacyjne Wojsk Lądowych, Marynarki Wojennej RP, Sił Powietrznych, Wojsk Specjalnych, Wojsk Obrony Terytorialnej i Żandarmerii Wojskowej.
Święto Wojska Polskiego ma uświetnić Wielka Defilada Niepodległości. Jak dowiedział się portal niezalezna.pl Kancelaria Prezydenta na tę uroczystość zaprosiła generała Stanisława Woźniaka. Woźniak to prominent z Zarząd II Sztabu Generalnego Wojska Polskiego.
W latach 1980-1984 był zastępcą attaché wojskowego, morskiego i lotniczego Ambasady PRL w Londynie, a w latach 1987-1990 Attaché obrony, wojskowym, morskim i lotniczym przy Ambasadzie PRL / RP w Waszyngtonie.
Ale to nie wszystko. Oprócz pracy w wywiadzie wojskowym PRL Woźniak po powrocie do Polski został wyznaczony na stanowisko Szefa Biura Studiów i Analiz Wojskowych Służb Informacyjnych.
11 listopada 1993 roku Prezydent RP, Lech Wałęsa wręczył mu nominację na stopień generała brygady.
Próbowaliśmy kontaktować się w tej sprawie z Kancelarią Prezydenta RP. Rozmawialiśmy z pracownikami dwóch komórek KPRP. Nie udało się uzyskać odpowiedzi.