Jak informuje łódzka policja, zatrzymano 29-latka, który wczoraj po południu dokonał zuchwałego napadu na stację benzynową pod Wieluniem (woj. łódzkie). W czasie zatrzymania - jak dodaje portal rmf24.pl - doszło do wymiany ognia między mężczyzną a funkcjonariuszami.
- Do zdarzenia doszło 24 września około godziny 17.00. Mężczyzna oddał na stacji benzynowej dwa strzały i skradł napoje energetyczne a następnie odjechał autem
- czytamy na stronach łódzkiej policji.
Nikt z przebywających na stacji klientów oraz obsługi nie został ranny. Policjanci rozpoczęli obławę, w której wzięło udział kilkuset funkcjonariuszy.
- Poszukiwania trwały całą noc. Mężczyzna został namierzony przed godz. 8 w lesie w okolicach miejscowości Bobrowniki w pow. pajęczańskim. W czasie zatrzymania oddał w kierunku policjantów strzały, ale na szczęście nie ucierpiał żaden z nich. Napastnik został obezwładniony i znaleziono przy nim broń, z której prawdopodobnie sam się postrzelił
- poinformowała rzeczniczka prasowa łódzkiej policji mł. insp. Joanna Kącka.
Według informacji rmf24.pl, 29-latek miał pozwolenie na broń myśliwską