Jak przekazała synoptyk, "dzisiaj popołudniu na znacznym obszarze kraju będzie pogodnie, w wielu miejscach nawet może być bezchmurnie". Nieco więcej chmur będzie tylko na krańcach wschodnich oraz na północnym zachodzie. Na Suwalszczyźnie występują jeszcze zanikające, przelotne opady deszczu, które będą występować w najbliższych godzinach. Istnieje też niewielka szansa na wystąpienie słabych burz w Tatrach i Bieszczadach.
- To będą słabe burze, więc opady osiągną objętość około 10 litrów na mkw, a porywy wiatru 60 km/h
- wskazała Anna Woźniak. Temperatura maksymalna wyniesie od 21 stopni nad morzem, około 24 na przeważającym obszarze kraju do 26 stopni na południowym zachodzie.
Noc będzie pogodna z wieloma przejaśnieniami, głównie we wschodniej połowie kraju. W zachodniej będzie się stopniowo nieco chmurzyć, miejscami będą występować słabe, przelotne opady deszczu. Nad morzem oraz na wybrzeżu możliwe są słabe burze.
- Na południowym wschodzie, w centrum oraz w rejonach podgórskich będą występować lokalne mgły ograniczające widzialność do 300 metrów
- ostrzega synoptyk. W nocy temperatura minimalna wyniesie od 10 stopni Celsjusza na Suwalszczyźnie, około 15 stopni w centrum do 17 na południowym wschodzie. Wiatr będzie raczej słaby z kierunków południowych.