W raporcie jest przywołana umowa z marca 2010 i dotyczy projektu umowy zawartej między przedstawicielstwem armii Rzeczpospolitej Polskiej i przedstawicielstwem armii rosyjskiej, która uzależniała Wojsko Polskie od armii rosyjskiej, a w szczególności zobowiązywała Wojsko Polskie do brania, wraz z armią rosyjską udziału w operacjach wojskowych, operacjach zwanych „pokojowymi” przez Rosję – odpowiedział na pytanie Niezalezna.pl Antoni Macierewicz.
Antoni Macierewicz w końcowej części konferencji dotyczącej raportu podkomisji smoleńskiej, przedstawił wyniki eksperymentu polegającego na zweryfikowaniu możliwości umieszczenia ładunków wybuchowych w samolocie oraz zdalnym ich zdetonowaniu.
Dziś komisja smoleńska przedstawiła raport końcowy ze swoich prac.
"Czy raport komisji smoleńskiej zawiera informację o okolicznościach przygotowywania samej wizyty w smoleńsku?" – pytał podczas konferencji reporter Niezalezna.pl. Pytaliśmy o umowę polsko-rosyjską z marca 2010 roku.
Umów w tym czasie było bardzo wiele. W raporcie jest przywołana z marca 2010 i dotyczy projektu umowy zawartej między przedstawicielstwem armii Rzeczpospolitej Polskiej i przedstawicielstwem armii rosyjskiej, która to umowa uzależniała Wojsko Polskie od armii rosyjskiej, a w szczególności zobowiązywała Wojsko Polskie do brania, wraz z armią rosyjską udziału w operacjach wojskowych, operacjach zwanych „pokojowymi” przez Rosję. Takie zobowiązanie w tym dokumencie jest
– powiedział Antoni Macierewicz.
Na szczęście ten projekt umowy, który jest w załączniku nie został ostatecznie podpisany. Miał być podpisany w maju 2010 roku i z resztą próbowano nadal do niego doprowadzić. Zajmowało się tym Biuro Bezpieczeństwa Narodowego i w zakresie uzależnienie służb wojskowych, zwłaszcza Służby Kontrwywiadu Wojskowego to zostało w dużym stopniu zrealizowane. W zakresie całej armii na szczęście nie
– dodał.