"Ci w Moskwie doskonale wiedzieli, że Lech Kaczyński prowadził politykę konsekwentną w różnych dziedzinach i wtedy, kiedy był prezydentem Warszawy i wtedy, kiedy był prezydentem Polski" - mówił podczas uroczystości 12. rocznicy tragedii smoleńskiej prezes PiS, wicepremier Jarosław Kaczyński. Padł także przejmujący apel do całego zachodniego świata.
Wicepremier Jarosław Kaczyński w swoim przemówieniu podczas obchodów 12. rocznicy tragedii smoleńskiej użył mocnych słów o "zbrodni i zamachu". Wskazał też, że Lech Kaczyński prowadził politykę, która miała doprowadzić do przeciwstawienia się rosyjskim planom, jakie potrafił przewidzieć.
- Ci w Moskwie doskonale wiedzieli, że Lech Kaczyński prowadził politykę konsekwentną w różnych dziedzinach i wtedy, kiedy był prezydentem Warszawy i wtedy, kiedy był prezydentem Polski. Miał odwagę udzielić Gruzji pomocy, także pomocy skutecznej broni. Przyczyny były! Czyj interes? - pytają prawnicy. Tak, był interes. Interes Moskwy!
- mówił Kaczyński.
To stawia przed nami jeszcze jedno pytanie i zadanie, dla którego będziemy musieli się tu spotykać na mszach i przynajmniej dwa razy do roku na marszach, 10 kwietnia i 10 listopada. To pytanie o odpowiedzialność za tę zbrodnię, o to, jak mają być potraktowani i ostatecznie ustaleni ci, którzy podjęli decyzję i ci, którzy ją wykonali. Tu w Polsce, ale i przede wszystkim tam - w Rosji. Ale trzeba je podjąć w interesie Polski. W interesie naszego regionu, ale także całej wolnej Europy.
"To pytanie o to, czy będziemy nadal wolni, czy będziemy żyli pod groźbą terroru: terrorystycznego, bandyckiego państwa" - kontynuował Kaczyński, wskazując na imperialne zapędy Rosji.
#Warszawa |💬Jarosław #Kaczyński: Dziś wiemy, co się stało, mamy pełną i konsekwentną odpowiedź - zweryfikowaną przez wiele zagranicznych ośrodków. Będzie to przedstawione opinii publicznej. To jest wielka zmiana, którą chciałem w 12. rocznicę zbrodni, zamachu państwu powiedzieć. pic.twitter.com/qX5STFo0ec
— TOP TVP INFO (@TOPTVPINFO) April 10, 2022
- Zwracam się do tych na Zachodzie: to, co widzicie na Ukrainie, może się zdarzyć nie tylko tam. To się może zdarzyć także w Paryżu, w Berlinie i w Rzymie! Tchórzostwo i głupota przegrywa, a w Moskwie potrafią to wykorzystać
- powiedział, apelując:
Wzywam całą wolną Europę do wielkiej mobilizacji w obronie Ukrainy, w obronie wolności, a częścią tej obrony jest także ostateczne, także w sensie personalnej odpowiedzialności, wyjaśnienie tej sprawy (tragedii smoleńskiej - przyp. red.) i postawienie wszystkich sprawców przed sądem. To jest cel, który musimy zrealizować.