Co do natury eksplozji samolotu Tu-154M nie ma wątpliwości; trwają dyskusje, jaki był charakter eksplozji, w którym miejscu został umieszczony ewentualny ładunek wybuchowy; to nie są rozstrzygnięte sprawy - powiedział szef podkomisji smoleńskiej, b. szef MON Antoni Macierewicz.
Dziś w siedzibie Departamentu Wojskowych Spraw Zagranicznych, odbywa się prezentacja raportu technicznego podkomisji badającej katastrofę smoleńską.
Macierewicz oświadczył, że "co do natury eksplozji (samolotu Tu-154M) nie ma wątpliwości", ale - jak zastrzegł - "co do jej dokładnego kształtu trwa dyskusja".
Trwają dyskusje, które wymagają jeszcze dalszych ekspertyz, jaki był charakter eksplozji, w którym miejscu dokładnie został umieszczony ewentualny ładunek wybuchowy. To nie są rozstrzygnięte sprawy
- podkreślił b. szef MON.
Wiemy już na temat możliwych zachowań i działań, które mogły mieć miejsce w związku z tragedią smoleńską, bardzo wiele. Ale różne kwestie pozostają otwarte (...). Te kwestie będą jeszcze uściślane
- dodał Macierewicz.