W trumnie gen. Włodzimierza Potasińskiego śledczy odnaleźli szczątki jego i czterech innych ofiar katastrofy smoleńskiej. Osiem fragmentów ciał znajdowało się w trumnie generała Bronisława Kwiatkowskiego, który zginął 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku. Takie informacje docierają do opinii publicznej od początku tego tygodnia. Co na to wszystko Platforma Obywatelska? – Nie widzę tu odpowiedzialności Ewy Kopacz za te pomyłki – powiedział dziś w TVP1 PO Sławomir Neumann. Szef klubu PO dopytywany, czy była premier powinna przeprosić stwierdził, że „Polska zrobiła i robi wszystko, żeby wyjaśnić tę sprawę". Neumann zamiast jednak zakończyć swój wywód, pokusił się jeszcze o haniebne stwierdzenie. – Po latach widać, że byłoby najrozsądniej, gdyby wszystkie ofiary katastrofy smoleńskiej, były pochowane we wspólnym grobie – dodał.
Tuż po katastrofie smoleńskiej Ewa Kopacz i inni przedstawiciele rządu PO-PSL zapewniali nas wszystkich, że rosyjscy biegli z szacunkiem i godnością traktowali ciała przedstawicieli polskiej elity państwowej. Ekshumacja generała Bronisława Kwiatkowskiego pokazała jednak, że było całkowicie inaczej. Dziś Prokuratura Krajowa potwierdziła ustalenia „Faktu”, że również w trumnie gen. Włodzimierza Potasińskiego znajdowały się szczątki innych osób.
CZYTAJ WIĘCEJ: Won z Sejmu! Ewa Kopacz powinna złożyć mandat poselski
Sławomir Neumann był pytany w TVP1 jakie jest stanowisko Platformy Obywatelskiej jeśli chodzi o ekshumacje, czy partia dalej uważa, że to był niepotrzebny spektakl i hańba. Stwierdził, że
dalej uważa, że „w przypadkach, kiedy rodzina nie chce ekshumacji, nie powinno się jej dokonywać”.
Co powiedział na ostatnie doniesienia o pomieszanych szczątkach ofiar katastrofy?
Ocenił, że ekshumacje pokazują „bałagan" w Rosji, oraz że nie jest to kompromitacja państwa polskiego.
To nie państwo polskie do trumien w Moskwie chowało szczątki ofiar katastrofy smoleńskiej. Tam byli polscy prokuratorzy, tam były rodziny tych ofiar. Problem jest bardzo poważny, bo wszyscy wiemy - kiedy mamy katastrofę lotniczą i samolot z olbrzymią prędkością uderza w ziemię - że duża część ciał jest bardzo mocno okaleczona i też pomieszana – mówił poseł PO.
Polityk powiedział, że „
dzisiaj wszyscy jesteśmy mądrzejsi po tych latach" i „
pewnie wielu błędów by nie było". I pokusił się na skandaliczny pomysł.
Uważam, że najrozsądniej dzisiaj byłoby, gdyby te wszystkie ofiary były w jednym, wspólnym grobie i wtedy nie mielibyśmy podziału na dwie Polski. Mielibyśmy wspólne obchody i wspólną dobrą pamięć o wszystkich ofiarach
– powiedział Neumann.
Aż trudno to skomentować.
Na pytanie czy b. premier Ewa Kopacz powinna przeprosić, odparł: „
Nie widzę tu odpowiedzialności Ewy Kopacz za te pomyłki". Dopytywany, czy Platforma powinna przeprosić, odpowiedział: „
Nie uważam. Polska zrobiła i robi wszystko, żeby wyjaśnić tę sprawę".
Jeżeli będą jakiekolwiek wątpliwości, co do działania jakichkolwiek osób, które mogły złamać przepisy, prawo czy procedury, to od tego jest prokuratura, żeby takie zarzuty stawiać
– dodał Neumann.
Neumann był też pytany o słowa ówczesnego premiera Donalda Tuska, który mówił, że bierze na siebie odpowiedzialność polityczną ws. wyjaśnienia katastrofy.
Polska prokuratura prowadzi śledztwo, mamy raport komisji Jerzego Millera. Katastrofa jest wyjaśniona przez polskie instytucje. To jest ta odpowiedzialność, którą wziął Tusk i zrealizował to. Nie wróci (on) życia tym ludziom i nie zawróci tego samolotu z nad Smoleńska
– zaznaczył poseł.
Źródło: PAP,niezalezna.pl
#Smoleńsk #jeden grób #ekshumacje #PO #Sławomir Neumann
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
mg