Pacjentki, u których zdiagnozowano mięśniaki macicy, skarżą się na niespecyficzne objawy, takie jak ogólne poczucie dyskomfortu w okolicy jamy brzusznej i podbrzusza. I właśnie mało charakterystyczne, łatwe do zbagatelizowania objawy sprawiają, że chorobę wykrywa się często w późnym stadium.
W Polsce najczęściej stosowaną metodą leczenia kobiet z mięśniakami macicy wciąż jest histerektomia, czyli całkowite usunięcie macicy. Tylko w 2014 r. przeprowadzono blisko 20 tys. takich zabiegów. Wybór takiego sposobu leczenia motywowany jest ryzykiem onkologicznym i „brakiem użyteczności macicy po urodzeniu dziecka”. Jak wskazują eksperci, obie motywacje są iluzoryczne, bo ani zagrożenie onkologiczne nie jest duże, ani usunięcie macicy nie jest obojętne dla kobiety.
– podkreśla dr Mariola Kosowicz, kierownik Poradni Psychoonkologii Centrum Onkologii w Warszawie.– Mięśniaki macicy to nie tylko problem fizyczny, lecz także psychologiczny. Dla większości kobiet cierpiących z powodu mięśniaków macicy największym problemem są ból i wynikające z niego ograniczenia, m.in. dotyczące realizacji planów, marzeń, również w sferze intymnej
Reklama