Rozmowa Tuska z Wojewódzkim i Kędzierskim toczyła się przede wszystkim wokół polityki. Szef koalicji 13 grudnia nie mógł odpuścić okazji do krytyki poprzedników politycznych.
Ba, spiralę tę wręcz nakręcał celebryta z TVN-u, Jakub Wojewódzki, o czym pisaliśmy już na portalu Niezalezna.pl:
Niemniej, Tusk przepuścił jeszcze inne "ciekawe" wypowiedzi. Jak chociażby ta:
Jak pytacie mnie o mój osobisty stosunek do Kaczyńskiego, to mnie szlag trafia, jak sobie uświadomię ile on zła narobił i nie mówię o tym, że on czasami ze mną wygrywał, przegrywał, tylko ile trucizny wcisnął ludziom do umysłów i serc i tego nie można mu wybaczyć
Albo ta:
"Kiedy słucham Bąkiewicza, Kaczyńskiego, Konfederacji, to powiem brutalnie: kogo oni się boją? Jeśli oni się kogoś w Polsce boją, to mnie. Nie baliby się leniwego albo zdemobilizowanego albo sfrustrowanego dziada"
No i taka, o Adamie Bodnarze:
"Przez dwa lata w tym najbardziej spektakularnym miejscu, jakim jest Ministerstwo Sprawiedliwości, mieliśmy ministra z którego jestem dumny. Adam Bodnar naprawdę wierzył w to, że da się w Polsce cywilizowanymi metodami przywrócić cywilizację prawną i okazało się, że to nieprawda".
"To kwestia szacunku"
Tyle, że wypowiedzi Tuska to nie wszystko, co punktują w mediach społecznościowych internauci.
Europoseł Prawa i Sprawiedliwości, Jacek Ozdoba, zwrócił uwagę na fakt - do kogo tak naprawdę na rozmowę udał się premier.
Wojewódzki został dopiero co skazany i to na jedne z najwyższych kar w historii. Był też twarzą wspólnego biznesu z Januszem P. Osoby publiczne, do czasu zakończenia sprawy Janusza P., nie powinny legitymizować Wojewódzkiego.
– przypomniał polityk.
Bo jak dodał - "to kwestia szacunku dla prawa i dla pokrzywdzonych. Jak nie Murański to teraz Wojewódzki…".
Wojewódzki został dopiero co skazany i to na jedne z najwyższych kar w historii. Był też twarzą wspólnego biznesu z Januszem P. Osoby publiczne, do czasu zakończenia sprawy Janusza P., nie powinny legitymizować Wojewódzkiego. To kwestia szacunku dla prawa i dla pokrzywdzonych.… https://t.co/IHAookaxM4
— Jacek Ozdoba (@OzdobaJacek) October 18, 2025
Inni zaś ironizują, że faktycznie - na zdjęciu grupowym brakuje do "kompletu" Janusza Palikota:
Wojewódzki został dopiero co skazany i to na jedne z najwyższych kar w historii. Był też twarzą wspólnego biznesu z Januszem P. Osoby publiczne, do czasu zakończenia sprawy Janusza P., nie powinny legitymizować Wojewódzkiego. To kwestia szacunku dla prawa i dla pokrzywdzonych.… https://t.co/IHAookaxM4
— Jacek Ozdoba (@OzdobaJacek) October 18, 2025