Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Sławomir N. i Jacek P. do prokuratury trafią dopiero jutro. „Na wtorek rano zaplanowane są czynności”

Były minister transportu Sławomir N. i biznesmen Jacek P. nie zostaną w poniedziałek dowiezieni do Prokuratury Okręgowej w Warszawie, czynności z ich udziałem planowane są od wtorku rano - powiedziała rzeczniczka prasowa tej prokuratury, prok. Mirosława Chyr.

Sławomir N.,
Sławomir N.,
Tomasz Hamrat / Gazeta Polska

"We wtorek w godzinach porannych prokurator rozpocznie te czynności z tymi zatrzymanymi. (...) Dużo względów o tym decyduje, w tym cały czas trwające przeszukania, ich wyniki, określona koncepcja i taktyka śledcza. Prokurator musi zaplanować kolejność poszczególnych czynności najlepiej dla postępowania, ponadto niektórzy zatrzymani muszą dojechać z Gdańska"

- zaznaczyła prokurator. Przeszukania w ramach tego postępowania są prowadzone w Gdańsku i Warszawie.

W poniedziałek po południu do stołecznej prokuratury dowieziona została zaś pierwsza z trzech osób zatrzymanych w tej polsko-ukraińskiej sprawie dotyczącej zarządzania drogami na Ukrainie, czyli b. szef jednostki Grom Dariusz Z.

"Potwierdzamy, że on został doprowadzony do prokuratury, ale czynności z nim jeszcze się nie rozpoczęły"

- powiedziała prok. Chyr. Jak dodała, prawdopodobnie czynności te mogą odbyć się we wtorek wraz z dwoma pozostałymi zatrzymanymi.

Jak wcześniej informowała Prokuratura Okręgowa w Warszawie, b. minister transportu i b. szef ukraińskiej agencji drogowej Ukrawtodor Sławomir N. został w poniedziałek zatrzymany w związku z podejrzeniem korupcji, kierowania zorganizowaną grupą przestępczą i prania brudnych pieniędzy. Wraz z nim zatrzymano w Polsce dwie osoby - b. dowódcę jednostki Grom Dariusza Z. oraz biznesmena Jacka P.

Śledztwo dotyczy podejrzenia działań korupcyjnych oraz udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Prowadzone jest równolegle przez CBA i Prokuraturę Okręgową w Warszawie a także Specjalną Prokuraturę Antykorupcyjną w Kijowie oraz Narodowe Antykorupcyjne Biuro Ukrainy.

W sprawie toczą się odrębne śledztwa w Polsce i na Ukrainie, a dowodami wymienia się i działania koordynuje specjalny zespół śledczych. Po doprowadzeniu do Prokuratury Okręgowej w Warszawie Sławomir N. ma usłyszeć sześć zarzutów dotyczących okresu, gdy kierował ukraińską Państwową Służbą Dróg Samochodowych – Ukrawtodor.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl,

#Sławomir N. #Ukraina #zatrzymanie

bm