- Ustroń znalazł się w nocy pod wodą. Po północy wylał potok Młynówka. Pod wodą znalazło się wiele ulic i domów w centrum miasta - przekazał dziś wczesnym rankiem Paweł Sztefek, burmistrz miasta.
- Zalane są domy i drogi praktycznie w każdej dzielnicy. Deszcz pada dalej - napisał w mediach społecznościowych Sztefek.
❗️Niestety Ustroń w nocy znalazł się pod wodą. Po północy wylał potok Młynówka. Pod wodą znalazło się wiele ulic i domów w centrum miasta. Zalane są domy i drogi praktycznie w każdej dzielnicy. Deszcz dalej pada. @remizacompl @RadioZET_NEWS @Radio_RMF24 @IMGW_CMM @zachodni pic.twitter.com/E1ZagNnGsK
— Paweł Sztefek Burmistrz Miasta Ustroń🇵🇱🇪🇺™️ (@Pawelsztefek) September 15, 2024
- Do walki z żywiołem stanęli strażacy z OSP, wspomagani przez jednostki z okolicznych gmin i miast. Rzeka Wisła nocą osiągnęła prawie 3 metry. To znaczy, że w ciągu kilku godzin, błyskawicznie podniosła się o ponad 1,5 metra. Trwa walka z żywiołem
- powiedział burmistrz Ustronia w rozmowie z portalem beskidzka24.pl
Z danych IMGW wynika, że po rzęsistych opadach rzeki na południu województwa śląskiego przekroczyły stany alarmowe. Tak jest na Olzie w Cieszynie, której stan przed godziną 1.30 osiągnął 381 cm. To 151 cm powyżej poziomu alarmowego. Wody przybywa. Rzeka należy do zlewni Odry. Alarm został przekroczony na Wiśle w Wiśle, Skoczowie i Ustroniu. Ogromne przyrosty wystąpiły na rzece Białej w Bielsku-Białej. W Mikuszowicach osiągnęła poziom 260 cm. Historyczne maksimum z lipca 1970 roku wynosiło tam 257 cm. Rzeka przez centrum miasta płynie pełnym korytem.