Wiceprezydent Warszawy Robert Soszyński twierdzi, że mnóstwo śniętych ryb, jakie znajdują się w Wiśle na wysokości Łomianek to zjawisko, które... nie jest skutkiem zrzutu ścieków do rzeki. - Badania nie wykazały, aby przyczyną śnięcia mogła być awaria i zrzut ścieków - mówił na konferencji prasowej zastępca Rafała Trzaskowskiego. Tymczasem internauci mają już swoje teorie dotyczące przyczyn śmierci ryb. Niektóre... bardzo oryginalne!
Do awarii układu przesyłowego transportującego ścieki z lewobrzeżnej Warszawy do położonej po prawej stronie Wisły oczyszczalni Czajka doszło w sobotę 29 sierpnia. Według danych z poniedziałku od tego czasu do Wisły zrzucono ponad 2,5 mln metrów sześciennych ścieków. Poprzednia awaria kolektorów nastąpiła rok temu, również pod koniec sierpnia. Awarie oznaczają potężną katastrofę ekologiczną.
O tym, jak wygląda sytuacja na brzegach Wisły w okolicy podwarszawskich Łomianek, informował dziś minister Michał Woś. Przy brzegu aż roi się od śniętych ryb. Wiele wskazuje na to, że jest to efekt katastrofy ekologicznej po awarii w warszawskiej oczyszczalni "Czajka", w wyniku której do rzeki leją się ścieki.
#Czajka wizja terenowa Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska/ @GSrodowiska
— Michał Woś (@MWosPL) September 9, 2020
Tak dzisiaj wyglądają brzegi Wisły na wysokości Łomianek. pic.twitter.com/XimBSELgoC
Wiceprezydent Warszawy ma jednak inne zdanie. Zastępca Rafała Trzaskowskiego Robert Soszyński stwierdził, że... zrzut ścieków do Wisły nie ma nic wspólnego ze śmiercią ryb.
Zleciliśmy sekcję ryb znalezionych na brzegu Wisły w Łomiankach. Badania nie wykazały, aby przyczyną śnięcia mogła być awaria i zrzut ścieków
- poinformował na konferencji prasowej.
Zleciliśmy sekcję ryb znalezionych na brzegu Wisły w Łomiankach. Badania nie wykazały, aby przyczyną śnięcia mogła być awaria i zrzut ścieków - mówi na konferencji wiceprezydent Warszawy Robert Soszyński. pic.twitter.com/RbNfElS4Ds
— Michał Wojtczuk (@MichaWojtcz) September 9, 2020
W sieci pojawiły się już teorie, co mogło być przyczyną tak masowego pomoru ryb. Trzeba przyznać, że niektóre z nich są bardzo oryginalne!
Zapewne pozdychały ze śmiechu po usłyszeniu tłumaczeń Trzaskowskiego na temat awarii "Czajki"
— Adam z na zawsze Polskiego Gdańska🇵🇱 (@Adam52Jacek) September 9, 2020
Ryby doskonale czują się w ściekach. Część kolektorów ściekowych jest właśnie zarybiana. To światowej klasy eksperyment.
— Piotr B Lotr (@lotr_b) September 9, 2020
I po co płacić za paradę klaunów, skoro w-ce prezydent Wawy robi cyrk w ramach obowiązków służbowych?
— krisb (@krisb_w) September 9, 2020
Nie przezyly zakonczenia kadencji RPO...
— Profesor Stępieeeń 🚵♂️🏍⛷ (@ProfesorStepien) September 9, 2020
Bo te ryby po prostu odpoczywają w warszawskiej wiślanej strefie relaksu. Koszt jej wybudowania - 3,8 mld zł.
— Jedziemy Dalej #WygrajmyPolskę🇵🇱 (@JedziemyDalej) September 9, 2020
Ryby padły ze śmiechu jak usłyszały, że Gil-Piątek przeszła do Hołowni😂
— aneczka (@aneczka64) September 9, 2020
Może macie swoją teorię, co mogło spowodować taki masowy pomór ryb? Zachęcamy do dyskusji!