Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Siatkarki Chemika Police w finale Pucharu Polski

Siatkarki Grupy Azoty Chemika Police pokonały w Nysie pierwszoligowy San-Pajda Jarosław 3:0 w pierwszym półfinale Pucharu Polski. W niedzielnym finale zmierzą się ze zwycięzcą drugiej pary Developres SkyRes Rzeszów - DPD Legionovia.

chemik-police.com

Broniący trofeum Chemik bez większych kłopotów awansował do finału. Dwa lata temu policzanki odpadły w ćwierćfinale rozgrywek z innym zespołem z zaplecza ekstraklasy – Radomką Radom. Tym razem bardzo poważnie potraktowały rywalki występujące klasę niżej.

Dla siatkarek z Jarosławia występ w turnieju finałowym Pucharu Polski był wydarzeniem wręcz historycznym i wyjątkowym. Być może ta cała otoczka imprezy - hymn państwowy, obecność kamer i przede wszystkim mnóstwo reprezentantek po drugiej stronie siatki - sprawiła, że na początku meczu sprawiały wrażenie nieco sparaliżowanych. Dopiero, gdy przegrywały 1:6, zaczęły pokazywać, że nieprzypadkowo znalazły się w tak doborowym gronie w Nysie. Zawodniczki San-Pajdy bardzo cieszyły się z każdego udanego ataku, czy bloku, ale przynajmniej w dwóch pierwszych setach stać je było na wygranie pojedynczych akcji.

Chemik Police w finale Pucharu Polski

Nieco sensacyjnie zaczęła się trzecia partia. Podopieczne Piotra Pajdy postawiły na mocniejszą zagrywkę, a w ataku brylowała Aleksandra Dudek. Przy stanie 6:2 dla pierwszoligowca trener policzanek Ferhat Akbas chciał wybić rywalki z rytmu prosząc o wideoweryfikację udanej akcji przeciwniczek. Decyzja korzystna dla San-Pajdy została utrzymana, ale siatkarkom Chemika ta krótka przerwa pomogła. Po ataku Martyny Łukasik był już remis 7:7.

Do stanu 17:18 pierwszoligowiec mógł mieć nadzieję na sprawienie niespodzianki, a taką byłby jeden wygrany set. Policzanki sprężyły się i praktycznie nie popełniły żadnego błędu w ostatnich akcjach. MVP spotkania została środkowa Chemika Iga Wasilewska.

Grupa Azoty Chemik Police - San-Pajda Jarosław 3:0 (25:16, 25:13, 25:18).

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Chemik Police #siatkówka

redakcja