Z lotniska Oksywie wystartował śmigłowiec pokładowy SH-2G, kierując się na fregatę rakietową ORP Gen. Kazimierz Pułaski. Tym samym, komponent lotniczy fregaty rozpoczął czwartą w historii misję w ramach Sił Odpowiedzi NATO — podaje Brygada Lotnictwa Marynarki Wojennej.
Z macierzystego lotniska 43. Bazy Lotnictwa Morskiego w Gdyni-Babich Dołach poderwał się śmigłowiec pokładowy Kaman SH-2G Super Seasprite. Po starcie załoga obrała kurs na idącą morzem fregatę rakietową ORP Gen. Kazimierz Pułaski, która z początkiem roku trafiła w skład Sił Odpowiedzi NATO. We wtorek okręt opuścił port w Gdyni-Oksywiu, tworząc Polski Kontyngent Wojskowy (PKW Pułaski 2019). Na początku lutego ORP Pułaski wraz z operującym z jego pokładu śmigłowcem SH-2G dołączy do Stałego Zespołu Okrętów NATO Grupa 1 — czytamy na portalu BLMW.
Komponent lotniczy fregaty wraz ze śmigłowcem tworzą piloci, nawigatorzy-operatorzy systemów poszukiwawczo-uderzeniowych oraz specjaliści służby inżynieryjno-lotniczej zabezpieczający wykonywanie obsług bieżących, napraw oraz operacji startów i lądowań na pokładzie okrętu. Większa część personelu lotniczego zaokrętowała się na ORP Gen. Kazimierz Pułaski godzinach porannych. Dowódcą komponentu lotniczego fregaty jest kmdr ppor. pil. Sebastian Bąbel — podaje Brygada.
Rejs ORP Generał Kazimierz Pułaski w stałym zespole potrwa pięć miesięcy, podczas których załogi SH-2G gotowe będą wykonywać wszystkie zadania dedykowane dla śmigłowca pokładowego; poszukiwanie i niszczenie okrętów podwodnych, prowadzenie rozpoznania celów nawodnych, poszukiwania i ratowania życia (SAR), a także zaopatrywania własnych jednostek pływających. Po powrocie do macierzystego portu fregata wraz ze śmigłowcem, do końca roku, pozostanie w gotowości do użycia w ramach SNMG-1.