Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Serial "Zgoda": WSI próbowały skompromitować członków komisji, która zajmowała się likwidacją tej służby

Ludzie związani z Wojskowymi Służbami Informacyjnymi, spadkobiercą komunistycznych służb wojskowych, próbowali skompromitować członków komisji, która zajmowała się likwidacją WSI. Oficerowie ci powiązani byli m.in. z ówczesnym marszałkiem Sejmu Bronisławem Komorowskim - o tym opowiada pierwszy odcinek czy też prolog do serialu "Zgoda" autorstwa Sławomira Cenckiewicza i Michała Rachonia.

wg

Serial przypomina wydarzenia z listopada 2007 r. 

Reklama

To wówczas z ówczesnym szefem ABW Krzysztofem Bondarykiem do biura marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego pojechało trzech oficerów ABW. Ci ostatni czekali na zewnątrz, a do środka wszedł tylko Bondaryk, którego Komorowski poinformował że jest u niego oficer, który ma dowody na korupcję w Komisji Weryfikacyjnej WSI oraz posiada informacje związane z bezpieczeństwem państwa. Komorowski przedstawił wówczas Bondarykowi Leszka Tobiasza, byłego oficera WSI, który opowiedział o rzekomej korupcji w Komisji Weryfikacyjnej i zgodził się złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.

Uznałem, że biuro Marszałka Sejmu nie jest właściwym miejscem do przyjmowania zawiadomienia o przestępstwie, że właściwym miejscem będą pomieszczenia urzędowe ABW

- zeznawał potem Bondaryk, który osobiście zawiózł Tobiasza do siedziby Agencji. Czemu to szef ABW osobiście wiózł Tobiasza w pięcioosobowym aucie? Jest to jedno z pytań, na które do dziś nie ma odpowiedzi.

To był początek afery marszałkowej, którą media głównego nurtu próbowały przedstawiać jako aferę dotyczącą komisji weryfikacyjnej WSI.

Serial "Zgoda" pokazuje wszystkie skandaliczne aspekty tej sprawy, wskazując, że ludzie WSI próbowali skompromitować członków komisji, która zajmowała się likwidacją tej służby. Podchody (nieudane) robiono nawet pod samego Antoniego Macierewicza, którego płk Aleksander Lichocki z WSI próbował wciągnąć w grę przeciw Radosławowi Sikorskiemu.

W "Zgodzie" opublikowano m.in. zapis rozmowy między Aleksandrem Lichockim a Leszkiem Tobiaszem, który dowodzi, że cała rzekoma "afera" - opisywana w niektórych mediach jako możliwość łapówkarskiej weryfikacji podejmowanej przez Komisję czy wręcz handel raportem z weryfikacji - była w rzeczywistości aferą zmontowaną przez samych oficerów WSI. 

Przypomniano też następstwa tej operacji medialno-agenturalnej, a więc działania ABW przeciw członkom komisji weryfikacyjnej - choćby przeszukania w ich domach dokonanych przez Agencję. A także próbę odebrania przez ABW materiałów filmowych dziennikarzowi TVP Filipowi Rdesińskiemu, którzy jako pierwsi i jedyni pojawili się na miejscu przeszukań.

wg

Reklama