Dziś minister aktywów państwowych, Jacek Sasin, był gościem TVP. Wskazał, że największym osiągnięciem ostatnich lat w sektorze aktywów państwowych była "zmiana filozofii funkcjonowania spółek Skarbu Państwa".
- SSP, oczywiście, każda firma jest podmiotem gospodarczym nastawionym na zysk, na to, żeby dawać satysfakcję swoim właścicielom, nie tylko właścicielowi państwowemu, ale również prywatnym współwłaścicielom tych firm, jednak SSP w przeciwieństwie do innych podmiotów, mają tę wielką społeczną rolę i w tych ostatnich 8, a szczególnie ostatnich 4 latach tę rolę spółek było widać - pandemia koronawirusa pokazała, że bez aktywności ze strony firm państwowych nie udałoby się zapewnić Polakom tych wszystkich niezbędnych rzeczy w czasie epidemii. Potem SSP budowały szpitale tymczasowe, które uratowały życie bardzo wielu Polakom, ale tak było również w trakcie kryzysu energetycznego. Zawsze tam, kiedy trzeba było w sytuacjach kryzysowych wspierać Polaków, zawsze były spółki
– mówił Sasin.
W ciągu ostatnich lat, spółki potrafiły zwiększać zyski i przeznaczać je na inwestycje, które służą Polakom. Największym osiągnięciem była zmiana filozofii funkcjonowania spółek Skarbu Państwa. W przeciwieństwie do innych podmiotów mają one wielką społeczną rolę. Wspierały… pic.twitter.com/tVoRyGY21z
— Jacek Sasin (@SasinJacek) November 23, 2023
- Przypomnę kwestię ostatniej zimy, baliśmy się czy w polskich domach nie zabraknie węgla. To PGE i Węglokoks ściągały węgiel do Polski z rynków zagranicznych. Polskie porty odgrywały ważną rolę, a PKP Cargo rozwoziło węgiel po Polsce - dodał.
Wskazał, że największym projektem, z którego jest dumny, jest fuzja Orlenu z Lotosem i PGNiG, która "pozwoliła nam przejść suchą stopą przez kryzys energetyczny".
- Gdyby dzisiaj Orlen nie był na tyle mocny, żeby móc kupować nowe złoża gazowe chociażby na szelfie norweskim, to nasza sytuacja byłaby znacznie gorsza jeśli chodzi o bezpieczeństwo energetyczne
– ocenił szef MAP.
Sasin podkreślił, że mocne spółki energetyczne i działania rządu doprowadziły do tego, że "udało się ochronić Polaków przed wielkimi wzrostami cen energii elektrycznej, gazu oraz paliw płynnych".