Na początku maja Sejm uchwalił ustawę wyrażającą zgodę na ratyfikację decyzji o zwiększeniu zasobów własnych Unii Europejskiej, teraz musi się nią zająć Senat. Niestety w izbie wyższej ustawa utknęła, a kierujący pracami Senatu Tomasz Grodzki zamierza przetrzymać ustawę aż do kolejnego posiedzenia - 27 maja.
Na jego ręce trafił list otwarty od samorządowców, którzy podkreślają, że pieniądze z KPO powinny jak najszybciej trafić do gmin, powiatów i województw, tak silnie dotkniętych skutkami epidemii koronawirusa.
To właśnie samorządy będą minimalizowały wpływ pandemii na codzienne życie obywateli w różnych jego obszarach. Aktywność samorządów, będących najbliżej mieszkańców, w likwidacji skutków pandemii jest ograniczana możliwościami budżetowymi. Dlatego bardzo ważnym jest jak najszybsze uruchomienie środków finansowych zaplanowanych w ww. ustawie
- pisze Adam Ciszkowski, prezes Związku Samorządów Polskich w liście otwartym do Grodzkiego.
Przypomina, że samorządy bardzo czekają na środki z Funduszu Odbudowy, a "każdy dzień zwłoki opóźnia przygotowanie do ich efektywnego wykorzystania". Dlatego członkowie ZSP apelują o jak najszybsze podjęcie prac nad ustawą ratyfikacyjną w Senacie.