Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Są podstawy do ponownego przeliczenia głosów? Kaczyński ucina spekulacje

W ogóle nie ma takiej instytucji przeliczenia wszystkich głosów, a jest zasada legalizmu, państwo działa na podstawie i w ramach prawa - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński o możliwość ponownego przeliczenia głosów.

Szef największej partii opozycyjnej w Sejmie przed posiedzeniem izby był pytany przez dziennikarzy o ponowne przeliczenia wszystkich głosów oddanych w wyborach prezydenckich.

Reklama

Podkreślił, że nie ma do tego podstaw. - Wybory były uczciwe - ocenił. 

W ogóle nie ma takiej instytucji przeliczenia wszystkich głosów, a jest zasada legalizmu, państwo działa na podstawie i w ramach prawa

– dodał prezes PiS.

Stwierdził, że "wybory były uczciwe". Ocenił też, że "jest dużo polityków, którzy w ten czy inny sposób kwestionują wyniki wyborów", "bo po prostu nie potrafią pogodzić się z porażką". Dodał, że "nie jest w interesie Polski to, co wyprawia ta szajka, która teraz próbuje wmówić, że były sfałszowane wybory".

Brak podstaw prawnych

Dopytywany, dlaczego wzbrania się przed postulatem przeliczenia głosów, tam, gdzie jest to konieczne, Kaczyński odpowiedział: "bo to jest całkowicie bezprawne".

Na uwagę, że pewnie sam by protestował, gdyby wiedział, że jego głos oddany na Karola Nawrockiego został "przerzucony" w komisji wyborczej na Rafała Trzaskowskiego, szef PiS odpowiedział, że "nie ma żadnych przesłanek ku temu, żeby sądzić", że tego typu nieprawidłowości zdarzyły się w wielu przypadkach. Dodał, że dziennikarze nawet nie wiedzą, czy tak było w tych komisjach, w których SN zlecił oględziny kart, bo nie było żadnych oficjalnych informacji na ten temat.

"Straszliwa klęska koalicji"

Dziennikarze przypomnieli, że według informacji z prokuratury, np. w jednej z dwóch komisji obwodowych w Bielsku-Białej, w których doszło do nieprawidłowości, 160 głosów oddanych na Trzaskowskiego umieszczono w pakiecie z głosami przypisanymi Nawrockiemu i tak zapisano je w protokole.

Na uwagę, że to jest konkretna liczba głosów i czy dla "czystości sprawy" warto jednak byłoby przeliczyć głosy, szef PiS powtórzył, że "nie ma żadnego powodu, by kwestionować wynik wyborów".

Wiemy, że to jest straszliwa klęska tej koalicji, droga do jej upadku, a następnie do rozliczenia tego wszystkiego, co tu się wyprawiało

– powiedział Kaczyński.

Źródło: niezalezna.pl, PAP
Reklama