Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Rusza ogólnopolski strajk rolników. Telus: "Rząd powinien się obudzić". Wymienia też najważniejsze cele

- Rząd powinien się obudzić, Donald Tusk wrócił z wczasów i zacząć pomagać polskim rolnikom - mówił w rozmowie z Danutą Holecką były minister rolnictwa Robert Telus (PiS). Radosław Kucharski, przewodniczący Solidarności Rolników Indywidualnych ziemi sieradzkiej, zapowiedział zaś start 30-dniowego strajku w całej Polsce na piątek, na godzinę 9-10.

Goście Danuty Holeckiej
Goście Danuty Holeckiej
Zrzut ekranu - Telewizja Republika

Rolnicy w Polsce zapowiedzieli 30-dniowy strajk generalny, który rozpocznie się 9 lutego. Celem protestu jest uzyskanie realizacji założeń - transparentności przewozu produktów z Ukrainy i zmianę „Zielonego Ładu”. Rolnicy planują blokady dróg na terenie całego kraju i przejść granicznych z Ukrainą.

O planowanym proteście mówił w rozmowie z Danutą Holecką Radosław Kucharski - przewodniczący Solidarności Rolników Indywidualnych ziemi sieradzkiej, który zapowiedział start strajku w całej Polsce na piątek, na godzinę 9-10 .

- Wydaje mi się, że społeczeństwo zrozumie to, jakie mamy problemy, bo poniekąd to dotyczy również ich. Nasza żywność, jeśli będzie produkowana taniej, bez wymogów UE, jakie nakłada Zielony Ład, będzie jednocześnie tańsza dla człowieka, który mieszka w mieście, w małej mieścinie, wszędzie

- wskazał gość Danuty Holeckiej.

Jak dodał natomiast były minister rolnictwa Robert Telus (PiS), oczywiście znajdą się kierowcy, którzy będą narzekali, że nie można przejechać, to jest normalne. 

- Przede wszystkim jednak musimy walczyć o bezpieczeństwo żywnościowe. Obok bezpieczeństwa energetycznego, militarnego, jest bezpieczeństwo żywnościowe - które jest jako pierwsze. Tak naprawdę, gdybyśmy się przyjrzeli tym protestom i wszystkim postulatom, każde są inne, ale mają trzy cele. 

Jak wyliczył Telus:

  1. Pierwszy to cel UE - to, co robi lewacka polityka Timmermansa, którą realizował Donald Tusk, bo to on był szefem UE tej grupy rządzącej w UE, przewodniczącym, nazywał się królem Europy. To jeden filar. 
  2. Drugi to prawa dot. Ukrainy i bezcłowego wwozu produktów do Europy. Nie mówimy tylko o Polsce. Od 6 kwietnia ub. r. nie wjeżdza zboże ukraińskie na rynek polski, ale niska cena nadal jest, a nawet jeszcze niższa (...) Zboża jest  za dużo w Europie. To jest drugi filar.
  3. Trzeci to problem dopłat. My, jako PiS, rozpoczęliśmy dopłaty. Wiem, że na tym nie można budować przyszłości rolnictwa, ale to jest wojna. Wojna o bezpieczeństwo żywnościowe, wojna ekonomiczna, gospodarcza, która jest w Europie w tej chwili i którą prowadzi Putin przez Ukrainę. Obecny rząd nie rozpoczął żadnej pomocy. Myśmy wprowadzili dopłaty do zboża, paliwa, nawozów - 10 mld w zeszłym roku. Wprowadziliśmy 10 mld pomocy a 6,5 mld z tych 10 PO chciała nam zabrać na inne cele, ale mielimy większość i to wprowadziliśmy. Teraz nie ma żadnych dopłat. To jest trzeci cel. Rząd powinien się obudzić, Donald Tusk wrócił z wczasów i zacząć pomagać polskim rolnikom.

 



Źródło: niezalezna.pl

#bezprawie Tuska #rolnictwo #strajki