Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Rozpoczęły się badania identyfikacyjne części ofiar zbrodni katyńskiej

Badania identyfikacyjne części ofiar zbrodni katyńskiej rozpoczęły się na Pomorskim Uniwersytecie Medycznym w Szczecinie. Naukowcy badają szczątki przy użyciu nowych metod - poinformował koordynator Polskiej Bazy Genetycznej Ofiar Totalitaryzmów Andrzej Ossowski.

See page for author [Public domain], via Wikimedia Commons

Badacze pracujący w ramach Polskiej Bazy Genetycznej Ofiar Totalitaryzmów przy Pomorskim Uniwersytecie Medycznym w Szczecinie przebadają ok. 400 próbek materiału biologicznego.

To pionierskie prace, jeśli chodzi o ten zakres badawczy. Są to nie tylko badania genetyczne, ale też antropologiczne, medyczno-sądowe, wykonywana będzie tomografia komputerowa i skany trójwymiarowe. Staramy się pozyskać jak najwięcej informacji 

– powiedział Ossowski. Dodał, że stosowane są metody, które badacze zaczęli wykorzystywać przy identyfikacji ofiar odnalezionych na tzw. Łączce na warszawskich Powązkach.

Badane szczątki pochodzą przede wszystkim z Charkowa, ale też z innych miejsc, w których znaleziono ofiary sowieckich mordów. Prokuratorzy IPN ustalają ich dokładne pochodzenie.

Bardzo ważne jest zebranie materiału porównawczego od krewnych ofiar zbrodni katyńskiej, tak aby możliwa była identyfikacja

– podkreślił Ossowski.

To materiał szczególnie trudny i wymagający naukowego podejścia. Od ekshumacji minęło wiele lat. Wtedy nikt nawet nie myślał o tym, że kiedykolwiek będą wykonywane badania genetyczne

– powiedział genetyk. Podkreślił, że są to prace szczególnie ważne, ponieważ pozwalają zawęzić grupę osób poszukiwanych.

Każda cecha, którą ustalimy – płeć, wiek, wzrost, kolor oczu, kolor włosów pomaga w identyfikacji, zawężając grupę osób, które wchodzą w zakres bazy identyfikacyjnej

– zaznaczył Ossowski. Dodał, że szczątki były badane już kilkakrotnie, ale dzięki postępowi technologicznemu i szybkiemu rozwojowi genetyki szanse na identyfikację ofiar są teraz dużo większe niż jeszcze kilka lat temu.

Pierwszy materiał pochodzący od ofiar zbrodni katyńskiej trafił do PUM w 2016 r., było to 15 czaszek polskich oficerów zamordowanych w Charkowie. Jak poinformował Andrzej Ossowski, podstawowe badania zostały zakończone.

Mamy pełne profile genetyczne, ukończona została część badań fenotypowych – ustaliliśmy kolor oczu i włosów. Pracujemy teraz nad pochodzeniem biogeograficznym szczątków

– powiedział genetyk. Dodał, że do Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie mają wkrótce trafić kolejne szczątki ofiar zbrodni katyńskiej.

 

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#zbrodnia katyńska #badania genetyczne

redakcja