Od powitania przez premiera Mateusza Morawieckiego szefów rządów i przedstawicieli krajów, które od 2004 r. weszły do UE rozpoczął się dziś na Zamku Królewskim w Warszawie szczyt Together for Europe - High Level Summit. Spotkanie zorganizowane z inicjatywy szefa polskiego rządu jest ważnym forum debaty o przyszłości Unii Europejskiej.
Poza Morawieckim, w spotkaniu uczestniczą też premierzy: Bułgarii - Bojko Borisow, Chorwacji - Andrej Plenković, Czech - Andrej Babisz, Estonii - Juri Ratas, Litwy - Saulius Skvernelis, Malty - Joseph Muscat, Rumunii - Viorica Dancila oraz Węgier - Viktor Orban.
Ponadto, na szczyt przybyli: przewodniczący Izby Reprezentantów Republiki Cypryjskiej Demetris Sylluris, szef MSZ Łotwy Edgars Rinkeviczs, wicepremier Słowacji Richard Raszi, wicepremier i szef MSZ Słowenii Miro Cerar, a także wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Jyrki Katainen.
Na szczycie obecnych jest aż 9 premierów i dwóch wicepremierów. Przywódcy wielu państw wybrali Polskę na świętowanie tej ważnej także dla ich krajów rocznicy. Od długiego czasu w Polsce nie było tak szerokiej reprezentacji bez okazji imprezy organizowanej w ramach szczytu NATO czy ONZ.
Trwa powitanie szefów delegacji przez premiera @MorawieckiM podczas #TogetherForEurope - High Level Summit. #15latPLwUE pic.twitter.com/v0921QbY8U
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) 1 maja 2019
Po oficjalnym powitaniu gości rozpoczęła się sesja robocza oraz lunch roboczy z udziałem szefów delegacji. Po spacerze w ogrodach Zamku Królewskiego odbędzie się konferencja premiera Mateusza Morawieckiego oraz Vioricy Dancili, premier Rumunii, która obecnie przewodniczy w UE.
Jak mówił dziś szef KPRM Michał Dworczyk celem szczytu jest podsumowanie 15-lecia obecności w UE, podsumowanie działań na rzecz "scalenia" Europy - starej i nowej Unii, a także przygotowanie do szczytu w Rumunii, który odbędzie się w przyszłym tygodniu.
Szczyt "Together for Europe" to szansa na mocny głos państw Europy Środkowej i zakończenie podziału na państwa "starej" i "nowej" UE.
Dworczyk zwrócił uwagę, że kraje Europy Środkowowschodniej, które zostały dotknięte przez kilkadziesiąt lat komunizmu, mają nieco inną perspektywę niż kraje Europy Zachodniej.
"Mamy podobne spojrzenie na problemy, zagrożenia, na bezpieczeństwo energetyczne, mamy podobne spojrzenie na wspólny rynek. Nie wszystkie kraje Europy Zachodniej mają podobną wrażliwości i warto w ramach tej silnej UE budować regionalne sojusze. Polska jako największy kraj spośród tych (krajów) Europy Środkowowschodniej w sposób naturalny buduje pewną płaszczyznę, pewne forum spotkania i dyskusji"
- powiedział Dworczyk.