Dziś rozpoczął się w Warszawie II Kongres Młodzieży Polonijnej. Podczas mszy inaugurującej Kongres, kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski, nawiązał do poszukiwania sensu życia przez młodych. - Chcecie być solą tej ziemi, światłem tego świata, nie chcecie być słodzikiem tego świata ani nie chcecie, by ktoś wam podawał taki słodzik - mówił kard. Nycz.
Kard. Kazimierz Nycz wygłosił dziś homilię podczas Mszy św. na rozpoczęcie II Kongresu Młodzieży Polonijnej. W Eucharystii koncelebrowanej w parafii pw. Niepokalanego Poczęcia NMP na Wrzecionie w Warszawie uczestniczyli młodzi oraz goszczące ich rodziny.
W homilii mówił o tym, że troska Bożej Opatrzności o ludzi jest również troską o wychowanie młodego pokolenia. Przypomniał nauczanie św. Jana Pawła II o tym, że najważniejszym zadaniem dorosłego pokolenia jest wychowanie swoich następców – „doprowadzenie ich do Boga i doprowadzenie ich do ludzi”.
- Nic ważniejszego nie mamy do uczynienia
– powiedział.
W tym kontekście kard. Nycz mówił też o charakterystycznym dla ludzkiej natury zmyśle religijnym, który sprawia, że człowiek stawia pytania o sens i cel życia. Podkreślił, że te pytania są natury racjonalnej, stąd nie można odpowiadać na nie młodym tylko emocjonalnie.
- Chcecie być solą tej ziemi, światłem tego świata, nie chcecie być słodzikiem tego świata ani nie chcecie, by ktoś wam podawał taki słodzik
– mówił do młodych, nawiązując do formacji i wychowania.
Podkreślił, że pobyt młodych ludzi z różnych stron świata w Warszawie ma przede wszystkim służyć trosce o doświadczenie powszechności Kościoła i trosce o własną tożsamość.
- Wasz pobyt w tej parafii i w Warszawie temu powinien służyć, byście potrafili zobaczyć naprawdę Polskę i to wszystko, co jest w niej wspaniałe i piękne
– powiedział.
Kard. Nycz zauważył, że młodzi, którzy przybyli z różnych stron świata do Polski będą mieli okazję przez pięć dni spotkać się na pograniczu kultur i doświadczyć powszechności, która ubogaca.
- Człowiek mądry, który stanie na pograniczu kultur, staje się jeszcze mądrzejszy, ponieważ potrafi czerpać z każdej z nich to co piękne i to co dobre
– podkreślił metropolita warszawski.
#KardKazimierzNycz podczas #2KongresMłodzieży Polonijnej: Boża Opatrzność działa nie obok człowieka i tego wszystkiego, w co go wyposażył, ale przez człowieka. Troska Bożej Opatrzności o ludzi jest również troską o wychowanie młodego pokolenia https://t.co/ET0ARLLcQh
— EpiskopatNews (@EpiskopatNews) 29 lipca 2018
Wcześniej w rozmowie z Polską Agencją Prasowa bp Wiesław Lechowicz, delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej podkreślał, że katolicka "aktywność" polonijnej młodzieży jest zróżnicowana.
- Czasami młodym ludziom jest bardzo trudno się przebić do struktur czy klubów polonijnych, które działają od wielu, wielu lat. To jest również kwestia różnicy mentalności między starszym a młodszym pokoleniem. Sądzę, że jest to pytanie bardzo na miejscu, bo ono wskazuje pewien problem, który istnieje. Tej młodzieży jest wciąż za mało i aż się prosi, żeby w większym stopniu niż dotychczas włączała się w działalność klubów polonijnych czy też ruchów i stowarzyszeń katolickich. Musimy jednak uwzględnić i ten fakt, że dzisiaj ludzie młodego pokolenia nie odczuwają tak bardzo potrzeby włączania się w różnego rodzaju stowarzyszenia, kluby czy koła, ponieważ żyją w kulturze indywidualistycznej
- mówił bp Lechowicz.