Marszałek Senatu Tomasz Grodzki jest w trakcie swojej drugiej zagranicznej wizyty - tym razem w Brukseli. Spotkał się już z przewodniczącym Parlamentu Europejskiego Davidem Sassolim, a przed nim rozmowy z szefem Europejskiej Partii Ludowej Donaldem Tuskiem oraz z polskimi europosłami. Nie zabrakło tematu "praworządności", a w planach są też... podziękowania dla Tuska.
Grodzkiemu towarzyszą stały przedstawiciel Polski przy Unii Europejskiej Andrzej Sadoś i przewodniczący senackiej komisji spraw zagranicznych Bogdan Klich z Koalicji Obywatelskiej. Marszałek Senatu spotkał się już z przewodniczącym Parlamentu Europejskiego Davidem Sassolim.
- Ta wizyta jest wizytą otwarcia i zadeklarowałem, że polski Senat będzie całkowicie otwarty na współpracę z Parlamentem Europejskim
– powiedział Grodzki.
Grodzki wyraził też zadowolenie z tego, że "natychmiast z szefem Parlamentu Europejskiego znaleźli wspólny język w odniesieniu do wartości". Jak podkreślił, są to "praworządność, przyzwoitość, przestrzeganie reguł prawnych i konieczność utrzymania i rozszerzania wspólnoty europejskiej".
Grodzki poinformował, że zaprosił szefa Parlamentu Europejskiego do odwiedzenia polskiego Senatu.
Po godzinie 15.00 marszałek Senatu ma się spotkać z byłym szefem Rady Europejskiej, przewodniczącym Europejskiej Partii Ludowej Donaldem Tuskiem. Spotkanie ma odbyć się "w cztery oczy". Grodzki odkreślił, że Tuskowi chce... "podziękować za jego ciężką pracę".
- Chcę też mówić o tym, co dziś można wspólnie zrobić dla dobra Rzeczpospolitej, porozmawiać o niemal wszystkim
- dodał.
Nie zabraknie również rozmów z europosłami i tu Grodzki przyznał, że spotkanie będzie miało "charakter koleżeński".
- Mam na to spotkanie jedno przesłanie: że Senat jest otwarty dla wszystkich europosłów i zacieśnianie współpracy między polską grupą w Parlamencie Europejskim będzie korzystne nie tylko dla demokracji w Polsce, ale też dla interesów Polski w Europie, a ich trzeba bronić
- podkreślił Grodzki. Dodał, że zamierza też złożyć deklarację, że Senat w miarę swoich możliwości będzie odgrywać "nieco aktywniejszą rolę niż dotychczas".