Poseł Lewicy, Andrzej Rozenek, chciał przystąpić do bilateralnej grupy polsko-rosyjskiej w polskim parlamencie. Co usłyszał w odpowiedzi? Że jest zbyt mało chętnych, aby taką grupę założyć. Teraz Rozenek zachęca parlamentarzystów, by włączyli się w powołanie grupy.
W rozmowie z Polską Agencją Prasową Rozenek przyznał, że przed dwoma tygodniami zgłosił się, aby przystąpić do grupy bilateralnej polsko-rosyjskiej.
- Dowiedziałem się, że jest za mało chętnych osób, żeby taką grupę założyć. Trochę wydaje mi się to mało prawdopodobne i byłoby to bardzo dziwne, bo po pierwsze Rosja jest to nasz sąsiad, po drugie - bardzo duży kraj o dużym potencjale gospodarczym
- twierdził poseł.
Rozenek podkreślił, że choć Polska ma ostatnio napięte stosunki z Rosją, to nie oznacza, że nie należy utrzymywać stosunków między parlamentami.
- Grupy bilateralne głównie służą wymianie informacji, poglądów między parlamentami danych państw. Jeżeli mielibyśmy z rosyjską Dumą o czymś rozmawiać to przede wszystkim chcielibyśmy odkłamywać to, co Władimir Putin opowiada o Polsce. Trudno o lepsze miejsce tego typu przekazu niż parlament danego państwa - powiedział poseł.
- Chcielibyśmy też zapraszać tutaj przedstawicieli Dumy, żeby mogli się zapoznać z prawdziwą historią Polski, z prawdziwą historią II wojny światowej - dodał.
- Dziwię się, że nie ma chęci powołania takiej grupy. To powinno być pierwszorzędne zadanie polskiego parlamentu taką grupę stworzyć i tam próbować działać, szczególnie wobec kompletnego braku działania naszej dyplomacji, również ambasadora naszego w Moskwie
- powiedział Rozenek.
Dyrektor CIS Andrzej Grzegrzółka poinformował, że "zgłoszenie dotyczące powstania grup parlamentarnych aktualnie są zbierane".
- Nie jest określony termin. Jeśli zostanie zebrana odpowiednia liczba deklaracji od posłów i senatorów, grupa parlamentarna może powstać. W przypadku tej grupy, jak dotąd, liczba chętnych jest niewystarczająca
- przekazał.
Rozenek zapowiedział, że będzie rozmawiał z posłami i senatorami Lewicy, ale też innych ugrupowań, aby dołączyli do polsko-rosyjskiej grupy.
Grupy parlamentarne to powstające w ramach Narodowej Grupy Unii Międzyparlamentarnej grupy partnerskie ds. współpracy pomiędzy poszczególnymi parlamentami narodowymi. Do utworzenia grupy konieczne jest zgłoszenie gotowości uczestnictwa co najmniej 10 posłów i senatorów oraz zgoda marszałka i przewodniczącego Zarządu PGUM. Obecnie w parlamencie działa 85 grup bilateralnych.