Telewizja Republika po raz piąty nie została wpuszczona na sztab kryzysowy we Wrocławiu z udziałem premiera Donalda Tuska, który rozpoczął się o godzinie 7 rano. Interwencję w tej sprawie podjął wczoraj zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich Wojciech Brzozowski. W piśmie skierowanym do wojewody dolnośląskiego Macieja Awiżenia wskazał, że do RPO wpływa wiele skarg w związku z uniemożliwianiem wykonywania pracy reporterom stacji Strefy Wolnego Słowa
O godzinie 07:00 rozpoczął się dziś sztab kryzysowy we Wrocławiu z udziałem premiera Donalda Tuska. Kolejny - piąty raz - na sztab kryzysowy nie wpuszczono Telewizji Republika, co jest rażącym złamaniem obowiązujących przepisów prawa prasowego. Reporter stacji Strefy Wolnego Słowa konsekwentnie nie jest wpuszczany pomimo tego, iż za każdym razem poprawnie składane są wnioski.
Wczoraj Zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich Wojciech Brzozowski skierował do wojewody dolnośląskiego Macieja Awiżenia w sprawie uniemożliwiania Republice relacjonowania sztabów kryzysowych. Jak przekazano w komunikacie, do RPO wpływa wiele skarg w związku z uniemożliwianiem wykonywania pracy reporterom stacji Strefy Wolnego Słowa.
"Skarżący informują o narastającym poczuciu wykluczenia z życia społecznego przez pozbawienie ich dostępu do informacji o najważniejszych wydarzeniach w kraju, przekazywanych przez wybraną przez nich stację telewizyjną. Niektórzy takie działania organów władzy publicznej oceniają jako przejaw dyskryminacji z uwagi na światopogląd"
– poinformował.
Brzozowski w piśmie pyta wojewodę, czy zna przebieg wydarzeń na zorganizowanej przez jego urząd konferencji. - Prosi też o odniesienie się do kwestii użycia siły wobec dziennikarza w kontekście jego zadań informowania opinii publicznej o działaniach organów władzy publicznej w związku z zagrożeniem powodziowym - poinformowano w komunikacie RPO.