Z rybą walczyłem kilkanaście minut przy pomocy profesjonalnego sprzętu. Po zmierzeniu, zważeniu i kilku pamiątkowych zdjęciach ryba wróciła do wody. W zalewie Rybnickim pływają rekordy Polski, jak nie świata
- mówił portalowi dziennikzachodzni.pl Szymon Nowowiejski.