Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Redakcja "prostuje" skandaliczne słowa niemieckiej polityk. Dworczyk: To pogrąża autora

Media przepraszały w nocy za „wyolbrzymienie” wypowiedzi niemieckiej eurodeputowanej Katariny Barley, która miała powiedzieć, że „państwa, takie jak Polska i Węgry, trzeba finansowo zagłodzić”. W rzeczywistości mówiła „tylko” o Węgrzech. Sprawę skomentował w rozmowie z Katarzyną Gójską Michał Dworczyk. – Mimo tego sprostowania wypowiedź tę oceniam skrajnie negatywnie, bo była to wypowiedź haniebna, która nie powinna mieć nigdy miejsca – powiedział w radiowej Jedynce. Dodał, że jeżeli się odsłucha całą tę wypowiedź, to z kontekstu wynika, że oczywiście to dotyczyło nie tylko Węgier, ale i Polski.

Michał Dworczyk, Katarina Barley
Michał Dworczyk, Katarina Barley
Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska; Von Harald Krichel - Eigenes Werk, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=73671497

W wywiadzie Barley wezwała do wywierania większej presji na Węgry i Polskę w celu utrzymania zasad praworządności. W pierwotnej wersji omówienia rozmowy Barley portal radia Deutschlandfunk zacytował słowa, które w rzeczywistości na antenie nie padły, a wywołały oburzenie i komentarze polskich polityków.
Barley przypisano w artykule zdanie:

"Państwa, takie jak Polska i Węgry, trzeba finansowo zagłodzić. Dotacje unijne stanowią bowiem skuteczną dźwignię".

W rzeczywistości Barley mówić miała w tym kontekście tylko o Węgrzech, a nie o Polsce.

Michał Dworczyk odniósł się do tego tłumaczenia.

Mimo tego sprostowania wypowiedź tę oceniam skrajnie negatywnie, bo była to wypowiedź haniebna, która nie powinna mieć nigdy miejsca. Po pierwsze jeśli chodzi o polityków niemieckich – szczególnie powinni zwracać uwagę na słowa, bo kontekst historyczny i skojarzenia historyczne mogą być jak najgorsze, jeśli chodzi o takie słowa w ustach polityków niemieckich jak zagłodzenie, czy inne niezbyt roztropnie wypowiedziane zdania

– zaznaczył. 

"Po drugie te tłumaczenie w moim przekonaniu jeszcze tylko pogrąża autora. Cóż to oznacza, że Węgry to można zagłodzić, a Polski już nie? Ja rozumiem, że właśnie nasuwają się takie komentarze, jakie były wczoraj w sieciach społecznościowych i licznych mediach, że – można by powiedzieć – Niemcy mają bardzo duże doświadczenie, jeśli chodzi o narody Europy Środkowo-Wschodniej w głodzeniu i tego typu działaniach. Ale chyba nie na tym powinna poważana dyskusja polegać" - mówił w rozmowie z redaktor Katarzyną Gójską.

Na koniec odniósł się do całości wypowiedzi, do jej kontekstu.

Jeżeli się odsłucha całą tę wypowiedź, to z kontekstu wynika, że oczywiście to dotyczyło nie tylko Węgier, ale i Polski. Niemniej sprawa zasadnicza, politycy tacy, którzy chcą w sposób konfrontacyjny, wykorzystując przemoc i wychodząc z pozycji siły prowadzić politykę europejską – szkodzą Unii Europejskiej. Nie Polsce, nie Węgrom, ale całej Unii Europejskiej. Dziś Unia zmaga się z różnymi bardzo poważnymi wyzwaniami, jest kwestia pandemii, kryzysu gospodarczego i na tym powinniśmy się skupiać, a nie na jakiejś wojnie ideologicznej, którą chcieliby niektórzy nieodpowiedzialni politycy prowadzić

– powiedział Michał Dworczyk.

Tekst radia Deutschlandfunk wywołał duże oburzenie wśród polskich polityków. Wczoraj szef KPRM Michał Dworczyk i rzecznik rządu Piotr Müller oświadczyli, że "oczekują oficjalnych przeprosin i wycofania się z tych haniebnych słów". Wicemarszałek Senatu Marek Pęk na Twitterze napisał, że "wiceszefowa PE Katarina Barley, która uważa, że Polskę i Węgry należy >>zagłodzić finansowo<< w trosce o praworządność, powinna pomyśleć nie tylko nad słowami, jakich użyła, ale także o tym, czy nie zagłodzi przy okazji wielu firm niemieckich, które świetnie zarabiają w Polsce".

Europoseł Ryszard Czarnecki powiedział, że politycy niemieccy powinni uważać na sformułowania.

"Jeśli niemiecki polityk mówi o zagłodzeniu kogoś, to można mieć jednoznaczne skojarzenia z tymi, którzy w przeszłości mieli siłowe projekty wobec Europy i też chcieli ją urządzać wbrew ludziom i społeczeństwom w niej mieszkającym"

- powiedział.

 

 



Źródło: niezalezna.pl, Polskie Radio

#Katarina Barley #zagłodzenie Polski #Michał Dworczyk

mg