Niemal 300 próśb o interwencje w związku z wichurą odebrali w poniedziałek rano strażacy w Lubelskiem. Połamane drzewa i konary drzew tarasują drogi, wiatr zrywa dachy.
"Ciągle napływają nowe zgłoszenia, nie nadążamy odbierać telefonów" – powiedział dyżurny komendy wojewódzkiej straży pożarnej w Lublinie Andrzej Walczak.
Interwencje strażaków dotyczą głównie usuwania z dróg połamanych drzew i konarów oraz pomocy przy uszkodzonych dachach.
Zablokowana została droga krajowa nr 19 w miejscowości Tomaszówka między Lublinem a Kraśnikiem. Samochód osobowy zatrzymał się tam przed powalonym drzewem, a z tyłu najechała na niego ciężarówka. Dwie osoby zostały odwiezione do szpitala. Powalone drzewa zablokowały też drogę krajową nr 82 w miejscowości Suchawa między Łęczną a Włodawą.
W Lublinie konar spadł na samochód firmy oczyszczającej miasto, ludziom nic się nie stało.
Wiatr zerwał lub uszkodził kilkanaście dachów na budynkach mieszkalnych i gospodarczych w powiatach: łukowskim, lubartowskim, lubelskim, puławskim, świdnickimi i łęczyńskim.