Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Radykalne ułatwienie dla aborcji w Polsce. Resort Leszczyny dwa tygodnie temu zwolnił uznanego lekarza

Dziś Izabela Leszczyna, minister zdrowia, ogłosiła wytyczne dla szpitali dotyczące procedury aborcyjnej. Wynika z nich, że do zabicia dziecka będzie wystarczało zaświadczenie od psychiatry. W tle aborcyjnych dążeń rządu Donalda Tuska jest dymisja - krajowego konsultanta ds. ginekologii i położnictwa. Powodem miał być "istotny dysonans" między jego zespołem, a resortem zdrowia Izabeli Leszczyny.

Izabela Leszczyna
Izabela Leszczyna
fot. Konrad Falecki - Gazeta Polska

Minister zdrowia Izabela Leszczyna przekazała dyrektorom szpitali, ordynatorom i kierownikom oddziałów informacje na temat obowiązujących przepisów prawnych dotyczących dostępu do procedury aborcji.

Najbardziej liberalne prawo w UE?

- Zgodnie z obowiązującym prawem mamy dwie przesłanki do przerwania ciąży: zagrożenie życia lub zdrowia i gdy zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku gwałtu. Przy czym zagrożenie zdrowia lub życia to oddzielne przesłanki. Ustawa mówi też ogólnie o pojęciu zdrowia, więc jeśli kobieta uda się do np. do lekarza psychiatry i ten uzna, że jest zagrożenie dla zdrowia psychicznego, to wystawione od niego zaświadczenie jest wystarczające do terminacji ciąży – podkreśliła Leszczyna.

Oznacza to w praktyce, że orzeczenie od jednego specjalisty, np. od psychiatry wystarczy, by dokonać aborcji, nawet do samego końca ciąży.

- Z konferencji [prasowej] zanosi się na najbardziej liberalne w UE przepisy dot. aborcji

- komentuje w mediach społecznościowych Jakub Kosikowski, lekarz onkolog, rzecznik Naczelnej Izby Lekarskiej.

Dymisja z aborcją w tle

Portal rynekzdrowia.pl poinformował dzisiaj o dymisji z tematem aborcyjnym w tle. Przed dwoma tygodniami odwołano bowiem konsultanta krajowego ds. ginekologii i położnictwa, prof. Krzysztofa Czajkowskiego. Pełnił on tę funkcję od stycznia 2023 r. 

Rynekzdrowia.pl wskazuje, że w tle dymisji jest kwestia dotycząca aborcji. Czajkowski miał jeszcze za rządów PiS kierować zespołem pracującym nad "standardami terminacji ciąży". Konkretnie chodzi tutaj o wspomniane zaświadczenia.

W rozmowie z portalem prof. Czajkowski zaznaczył, że "zaistniał dysonans" między oczekiwaniami Izabeli Leszczyny a konkluzjami prac kierowanego przez niego zespołu.

 

 



Źródło: niezalezna.pl, rynekzdrowia.pl

#aborcja #Izabela Leszczyna #Ministerstwo Zdrowia

dm