Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Radni PiS mówią "sprawdzam" Trzaskowskiemu ws. ulicy Lecha Kaczyńskiego. Jest już reakcja ratusza

Dziś warszawscy radni PiS zapowiedzieli złożenie podczas sesji Rady m. st. Warszawy projekt uchwały, dotyczący zmiany nazwy al. Armii Ludowej na ul. Lecha Kaczyńskiego. To powiedzenie "sprawdzam" Rafałowi Trzaskowskiemu, który podczas ostatniej kampanii wyborczej zadeklarował złożenie wniosku o nazwanie jednej z ulic imieniem prezydenta Kaczyńskiego. Warszawski ratusz już odniósł się do inicjatywy radnych Prawa i Sprawiedliwości.

fot. Filip Błażejowski/Gazeta Polska

Stołeczni radni PiS zapowiedzieli, że na sesji Rady Warszawy złożą projekt uchwały dotyczący zmiany nazwy al. Armii Ludowej na ul. Lecha Kaczyńskiego. 

Prezydent Lech Kaczyński, który zginął w katastrofie smoleńskiej, był już patronem tej stołecznej ulicy w wyniku jej dekomunizacji. Decyzją Naczelnego Sądu Administracyjnego, który z przyczyn formalnych podtrzymał uchylenie zarządzeń wojewody w tej sprawie, ulica jednak ponownie stała się aleją Armii Ludowej.

W uzasadnieniu do uchwały, którą zaproponują radni PiS, podkreślono, że obecna nazwa tej ulicy, zgodnie z opinią IPN, powinna zostać zmieniona. Proponowana nazwa - jak wskazano - upamiętni natomiast tragicznie zmarłego Prezydenta RP, zasłużonego działacza opozycji antykomunistycznej, byłego Prezydenta m.st. Warszawy, a także Honorowego Obywatela miasta i rodowitego warszawiaka, przez ogromną część życia związanego ze stolicą.

Rafał Trzaskowski deklarował, że wniosek o nazwanie jednej z ulic imieniem prezydenta Lecha Kaczyńskiego złoży po wyborach prezydenckich. Nie precyzował przy tym, w którym miejscu stolicy taka ulica się znajdzie. II tura wyborów, w których startował z ramienia KO, odbyła się 12 lipca.

- Rafał Trzaskowski obiecał warszawiakom, że zaraz po wyborach prezydenckich śp. Lech Kaczyński zostanie patronem jednej ze stołecznych ulic. Jako radni sprawdzamy wiarygodność prezydenta Warszawy oraz to, czy zapowiedź nie była tylko przedwyborczą zagrywką

 – powiedział na dzisiejszej konferencji radny PiS Piotr Mazurek.

Radny Błażej Poboży zaznaczył, że dla upamiętnienia Lecha Kaczyńskiego wybór padł na jedną z centralnych ulic w stolicy, która - jak stwierdził - funkcjonuje już w świadomości warszawiaków.

Poboży zwrócił też uwagę, że Trzaskowski miał już szansę złożyć taki wniosek na pierwszej powyborczej sesji. Choć była zdalna - dodał - prezydent Warszawy "tradycyjnie nawet się nie pojawił".

Nadzwyczajna sesja rady na wniosek PiS zwołana została 13 lipca i poświęcona była bezpieczeństwie w komunikacji miejskiej. Radni PiS podkreślali jednak, że porządek obrad prezydent miasta powinien uzupełnić o wniosek w sprawie ulicy Lecha Kaczyńskiego. 14 lipca Trzaskowski zadeklarował w wywiadzie dla TVN, że taki wniosek złoży, "i to bardzo szybko". Najbliższe posiedzenie Rady Warszawy - sesja absolutoryjna, podczas której ocenia się pracę zarządu miasta - odbędzie się 30 lipca.

Ratusz odpowiada

Na zapowiedź radnych Prawa i Sprawiedliwości zareagował już warszawski ratusz.

Prezydent Warszawy wyjdzie z inicjatywą nadania imienia Lecha Kaczyńskiego jednej ze stołecznych ulic. Propozycje w tej sprawie zgłosi na sierpniowej sesji Rady Warszawy

- poinformowała dzisiaj rzeczniczka ratusza Karolina Gałecka.

Według harmonogramu, będzie to sesja zaplanowana na 27 sierpnia.

Gałecka dopytywana, czy Trzaskowski zaproponuje konkretną lokalizację, zaznaczyła, że nie ma takiej decyzji. Kwestię tę - jak wyjaśniła - zweryfikuje komisja nazewnictwa, a finalnie zadecydują o niej radni.

Dlaczego nie na najbliższej sesji?

Dlaczego wniosek prezydenta nie znajdzie się w programie najbliższego posiedzenia Rady? Według rzeczniczki, sesja absolutoryjna nie jest właściwym terminem na dyskusję w tej sprawie z uwagi na długość obrad.

- Nawet z szacunku do radnych, z szacunku do śp. Lecha Kaczyńskiego, nie wypada, aby taka uchwała była procedowana o trzeciej nad ranem - powiedziała.

W ocenie radnego PiS Błażeja Pobożego to, że sesja jest absolutoryjna, nie oznacza, że punkt w sprawie ulicy miałby znaleźć się na końcu.

- Nic nie stoi na przeszkodzie - jeśli tak bardzo to eksponują i podkreślają włodarze miasta - aby właśnie z uwagi na szacunek dla śp. Lecha Kaczyńskiego, byłego prezydenta Warszawy, byłego prezydenta Polski, ten punkt był po prostu pierwszym punktem w porządku obrad

 - powiedział.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#ulica Lecha Kaczyńskiego

maa