"W związku z dyskusją wokół wywiadu Beaty Lubeckiej z aktywistką Margot stacja przeprowadzi szkolenia ze słownictwa i wiedzy o osobach LGBTQ+" - poinformował dziś redaktor naczelny Radia ZET Michał Celeda. To efekt nagonki, jaką napędziły środowiska lewicowe, zarzucając prowadzącej homofobię. Jeszcze szybciej pod pręgierzem poprawności politycznej ugięła się kapituła konkursu Grand Press.
Chodzi o rozmowę, jaką red. Beata Lubecka przeprowadziła z „Margot” na początku września br. Po miesiącach, w debacie publicznej znów zrobiło się o niej głośno, za sprawą nominacji do konkursu Grand Press w kategorii Wywiad.
Po ogłoszeniu listy nominacji, środowiska lewicowe rzuciły się na dziennikarkę. „Tę rozmowę zapamiętamy na długo, bo jest książkowym przykładem na to jak nie prowadzić wywiadów z osobami ze społeczności LGBT. No chyba, że komuś zależy na etykietce transfoba… - pisała Kampania Przeciw Homofobii. Próżno było szukać solidarnej postawy także u dużej części środowiska dziennikarskiego.
W ubiegłym tygodniu Andrzej Skworz, redaktor naczelny „Press” i organizator konkursu Grand Press, zapowiedział, że w tym roku nagroda w kategorii Wywiad w ogóle nie zostanie przyznana.
Kolejną cegiełkę do lewicowej histerii dołożył dziś redaktor naczelny Radia ZET Michał Celeda. Poinformował, że intensywna dyskusja wokół wywiadu z „Margot” skłoniła stację do „refleksji na temat debaty publicznej dotyczącej środowiska osób LGBTQ+”.
Byliśmy, jesteśmy i zawsze będziemy redakcją, która nade wszystko stawia na obiektywizm i rzetelne, merytoryczne dziennikarstwo. Poszanowanie wartości, różnorodności i praw mniejszości pozostaje poza jakąkolwiek dyskusją
- przekonywał w rozmowie z portalem wirtualnemedia.pl.
Mając na uwadze opinie dotyczące przywołanej rozmowy i żeby uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości, zdecydowaliśmy się na przeprowadzenie szkoleń, których celem będzie uzupełnienie słownictwa i poszerzenie wiedzy na temat wyzwań, przed jakimi stoją osoby LGBTQ+. Chcemy w ten sposób wesprzeć nasze dziennikarki i dziennikarzy w obiektywnym, rzetelnym i adekwatnym relacjonowaniu rzeczywistości związanej z tym środowiskiem
- zapowiedział naczelny Radia ZET.
Ale upokorzenie Lubeckiej. A oprócz tego sytuacja jest niesamowicie zabawna. Liberalne media i ich problemy
— Ludwik Długi ⚔?⚜ (@Ludwik_I) December 8, 2020
— Mariusz.Pik.- drugie-wcielenie !!! (@PikBis) December 8, 2020
Czyli nie będzie wolno zadawać niewygodnych pytań lewakom?
— Francis de Gauss (@FrancisGauss) December 8, 2020
Czy poszlibyście na takie szkolenie na miejscu Pani @BeataLubecka ?
— GdzieMojeKonto@ab554/2 (@GdzieMoje) December 8, 2020
Bo ja nie, przecież to upokorzenie, zarzut, że nie umie przeprowadzić wywiadu.
De facto, IMO, to zwolnienie z pracy...
Witamy Panią @BeataLubecka w wolnych mediach!
Miejsca teraz jest dość!
To będzie szkolenie z głaskania ich po głowie? Nie Lubecka sprawiła, że Margot wyszedł na zwykłego cwaniaczka. Po prostu Margot jest cwaniaczkiem, który się odkrył w tym wywiadzie.
— Political Fiction (@PoliticalFicti1) December 8, 2020