Rada Mediów Narodowych wyraża stanowczy protest wobec ataków na dziennikarzy i pracowników mediów publicznych oraz wzywa organy państwa do ścigania każdego przypadku napaści - podkreślono w stanowisku RMN, która zwróciła uwagę na rosnącą agresję wobec dziennikarzy.
- "W ostatnich tygodniach, na skutek działań polityków opozycji oraz zaangażowanych po ich stronie mediów, nasiliły się ataki na dziennikarzy i pracowników mediów publicznych. Mają one charakter gróźb karalnych, zastraszania, zniewag i aktów niszczenia mienia. Jest to świadoma próba ograniczenia konstytucyjnej zasady wolności słowa i podważenia fundamentów państwa demokratycznego. Warto zauważyć, że oprócz motywów politycznych, znaczną rolę grają tu interesy biznesowe części mediów komercyjnych, dla których media publiczne są konkurentem" - napisano w stanowisku RMN.
- "Rada Mediów Narodowych wyraża stanowczy protest przeciw tym działaniom oraz wzywa organy państwa do ścigania każdego przypadku napaści na dziennikarzy i pracowników mediów publicznych. Oczekujemy też stanowczej reakcji Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji konstytucyjnie odpowiedzialnej za kształt i jakość polskiego rynku mediów elektronicznych. Rada Mediów Narodowych przekazuje słowa wsparcia i solidarności wszystkim dziennikarzom i pracownikom mediów publicznych. Jednocześnie Rada wyraża podziękowanie za ich rzetelną pracę i wierność misji" - czytamy w stanowisku RMN.
Według informacji Polskiej Agencji Prasowej dwóch członków RMN - Robert Kwiatkowski oraz Marek Rutka - głosowało przeciwko.