Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Protesty na Białorusi nie pozostaną bez odzewu USA? Pompeo: Podejmiemy niezbędne kroki

Amerykański sekretarz stanu, Mike Pompeo, potępił "niewspółmierne użycie siły wobec pokojowo nastawionych demonstrantów na Białorusi". Stwierdził, że Stany Zjednoczone będą pracować nad reakcją na represje białoruskich władz "w porozumieniu z partnerami w Europie".

Mike Pompeo
Mike Pompeo
By U.S. Department of State from United States - Secretary Pompeo Delivers a Speech on “Securing Freedom in the Heart of Europe”, Public Domain, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=93094853

- Pragniemy, by to wszystko zakończyło się pozytywnie  dla narodu białoruskiego - podkreślił w obszernym wywiadzie, jakiego udzielił Radiu Wolna Europa (RFE/RL). - Podejmiemy niezbędne kroki, by tak się właśnie stało - zapewnił.

- Dziś znowu, tak jak wczoraj jesteśmy świadkami tego, że brutalna siła jest używana wobec pokojowo nastawionych manifestantów "w sposób absolutnie niewspółmierny z tym, jak do takich protestów należy podchodzić"

 - powiedział.

Pompeo zaznaczył przy tym, że Biały Dom jeszcze nie określił ostatecznie, jaka będzie jego reakcja na wydarzenia na Białorusi, nie krył jednak, że strona amerykańska jest "niewiarygodnie głęboko rozczarowana przebiegiem wyborów na Białorusi", które jej zdaniem "powinny były być bardziej wolne i bardziej uczciwe".

Odpowiadając na pytanie dziennikarzy Radia Wolna Europa o to, czy brutalne tłumienie powyborczych protestów wpłynie na plany dostaw amerykańskiej ropy na Białoruś, szef amerykańskiej dyplomacji powiedział, że Waszyngton "będzie musiał jeszcze nad tym popracować".

W wywiadzie dla Radia Wolna Europa szef amerykańskiej dyplomacji mówił też o polityce USA wobec Iranu i Chin, a także o planach ostatecznego wycofania kontyngentu amerykańskiego z Afganistanu.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#Mike Pompeo #Białoruś

maa