Między prezydentem Andrzejem Dudą a liderem Prawa i Sprawiedliwości Jarosławem Kaczyńskim miał zostać zawarty kompromis w sprawie ustaw o KRS i Sądzie Najwyższym - pisze dziś portal gazetaprawna.pl.
Jak wynika z nieoficjalnych informacji, do których dotarł portal, w ustawie o Krajowej Radzie Sądownictwa nie będzie skracania kadencji jej członków, a nowi będą wybierani większością trzech piątych głosów w Sejmie - tak jak chciał tego wcześniej Andrzej Duda. W razie pata członków KRS ma wskazywać prezydent.
Z kolei w ustawie o Sądzie Najwyższym o wygaszeniu funkcji obecnych sędziów będzie decydowało kryterium emerytalne - wiek dla kobiet i mężczyzn ma wynosić 65 lat. To oznacza, że gdy ustawa wejdzie w życie z automatu zostanie wygaszony mandat pierwszej prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Gersdorf, która wkrótce kończy 65 lat.
Czytaj tekst: Ustawy o Sądzie Najwyższym i KRS. Jest uzasadnienie weta prezydenta
Według portalu gazetaprawna.pl, taki kształt rozwiązań ma być efektem piątkowego spotkania prezydenta i prezesa PiS, który pojawił się z listą oczekiwań, jakie ma PiS wobec projektów.
Jarosław Kaczyński skomentował spotkanie w piątek w TVP Info, mówiąc że "droga do porozumienia jest otwarta" i nie wydaje mu się, "żeby była specjalnie trudna do przebycia".
Sądzę, że po prostu prędzej czy później - mam nadzieję, że szybko - dojdziemy do porozumienia
- podkreślił prezes PiS.
Według rzecznika prezydenta Krzysztofa Łapińskiego piątkowe spotkanie Andrzeja Dudy z Jarosławem Kaczyńskim odbyło się w cztery oczy. Jak dodał, prezes PiS przedstawił na piśmie postulaty dotyczące ustaw o SN i KRS.
24 lipca prezydent poinformował, że podjął decyzję o zawetowaniu ustaw: o Sądzie Najwyższym i o Krajowej Radzie Sądownictwa; zapowiedział też przygotowanie swoich projektów ustaw o SN i KRS w ciągu dwóch miesięcy. Projekty obu ustaw mają być znane w poniedziałek, potem Andrzej Duda ma konsultować je jeszcze publicznie przed wysłaniem do Sejmu.