Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

Próbował obrażać prezydenta. Andrzej Duda podszedł do mężczyzny i zadał jedno pytanie - wystarczyło...

Marionetka! Marionetka! – krzyczał do prezydenta Andrzeja Dudy sympatyk opozycji. Polityk podszedł do mężczyzny, by z nim porozmawiać. Szybko okazało się, że przeciwnik nie ma argumentów na swoje zarzuty. Stracił pewność siebie już na pierwszym pytaniu...

Dziś prezydent Andrzej Duda spotkał się na Pomorzu ze swoimi zwolennikami oraz… przeciwnikami. Jedną z rozmów - w Bytowie - nagrali dziennikarze TVN, których materiał zaczynał się  od zbliżenia na mężczyznę, którzy krzyczał: „marionetka!”.

Prezydent podszedł do zwolennika opozycji, by osobiście z nim porozmawiać. Nagranie z tego momentu trafiło do sieci. Największą popularność zyskało nagranie, na którym Andrzej Duda próbuje wysłuchać argumentów mężczyzny. I zadaje pytania. Odpowiedź zaskoczyła.

- Podpisuje pan wszystko co prezes każe – zaczął mówił zwolennik opozycji.

-  A ustawa o regionalnych izbach obrachunkowych? – zapytał prezydent, podając konkretny przykład.

- Ja się nie interesuje, aż tak głęboko – padło w odpowiedzi.

- To skąd pan wie, że wszystko podpisuję, skoro pan się nie interesuje? – stwierdził prezydent Duda.

 

Źródło: niezalezna.pl

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane