W niedzielę druga tura wyborów prezydenckich. Polacy wybiorą, czy głową państwa na kolejnych pięć lat zostanie Andrzej Duda, czy kandydat KO Rafał Trzaskowski. Europoseł PiS Jacek Saryusz-Wolski, który był gościem Michała Rachonia w programie "#Jedziemy" w TVP Info ocenił, jak będzie różniła się prezydentura Dudy i Trzaskowskiego, w kluczowych dla naszego kraju kwestiach.
Jeśli chodzi o gospodarkę, to jest wizja rozwoju samodzielnego, versus rozwój zależny, czyli podporządkowany interesom gospodarczym innych
- ocenił Saryusz-Wolski.
Jeśli chodzi o bezpieczeństwo, to jasne stawianie na sprawdzone sojusze, versus polityka bezpieczeństwa oparta o fikcję polityki bezpieczeństwa Unii Europejskiej, gdzie dwa główne kraje, czyli Francja i Niemcy flirtują z Rosją
- dodał.
Jeśli chodzi o wektory polityki gospodarczej, polityki zagranicznej i bezpieczeństwa, to (zdania kandydatów) są przeciwstawne jeśli chodzi o sposób zachowania wobec głównych tematów, jakimi zajmuje się teraz UE, czyli imigracja i klimat. Przyjmować imigrantów (Trzaskowski-red.) versus nie przyjmować (Duda-red.) i maksymalnie napinać i stawiać najwyższe cele klimatyczne, versus domagać się specjalnej ścieżki dla Polski
- ocenił europoseł PiS.
Saryusz-Wolski przypomniał również, że Rafał Trzaskowski już w czasie kampanii złożył podpis pod domaganiem się maksymalnie wysokiego pułapu redukcji CO2.
Oznacza to, że podporządkujemy naszą politykę w tej materii interesom innych. A jeśli chodzi o imigrację, to podporządkujemy naszą politykę w tej materii innym, a nie temu, czego chce większość polskiego społeczeństwa
- dodał.