Prezydencki minister Karol Rabenda zauważył, że dziura budżetowa w Narodowym Funduszu Zdrowia w tym roku osiągnęła około 20 mld zł. - Rozumiemy, że wydatków w budżecie państwa jest wiele, ale państwo nie powinno oszczędzać na zdrowiu pacjentów i na zdrowiu dzieci. Także taka sytuacja jest niedopuszczalna według prezydenta - podkreślił.
- Oczywiście tu odpowiedzialność leży w 100 proc. po stronie rządowej, ale to nie jest tak, że pan prezydent przygląda się temu biernie. My jesteśmy po szeregu spotkań i konsultacji w tych sprawach i pan prezydent chciałby zaproponować rozwiązanie, które w części pozwoli rozwiązać tę tragiczną sytuację w służbie zdrowia. Otóż zmiany w ustawie o Funduszu Medycznym - podkreślił.
Jak dodał, z Funduszu Medycznego już w tym roku zostały sfinansowane badania na kwotę 800 mln zł. - Są tam jeszcze środki, które miały być wykorzystane na inwestycje, głównie inwestycje w obszarze onkologii. Niestety przez nieudolność pani minister zdrowia Izabeli Leszczyny te środki nie zostały wydane. Prezydent proponuje, żeby przesunąć te środki na leczenie pacjentów, młodzieży oraz dzieci - poinformował Rabenda.
- Wiemy, że tej sytuacji nie da się jednym posunięciem rozwiązać, ale wszystkie inicjatywy, które poprawiają tę tragiczną sytuację polskich pacjentów powinny zostać rozpatrzone i wprowadzone w życie. Dlatego pan prezydent zwraca się do parlamentu o zmiany ustawowe, które pozwolą zasilić budżet NFZ-u o ponad 3,5 mld zł - dodał.
Doradca społeczny prezydenta prof. Piotr Czauderna poinformował, że prezydencka inicjatywa zakłada również wprowadzenie trzech nowych zadań dla Funduszu. Pierwsze z nich - jak mówił - to utworzenie subfunduszu chorób rzadkich u dzieci tj. leczenie dystrofia mięśniowa Duchenne'a.
- Prezydent proponuje utworzyć też subfundusz infrastruktury bezpieczeństwa. Natomiast trzecie zadanie - jak dodał Czauderna - „to wypełnienie obietnicy wyborczej” prezydenta, czyli utworzenie Centrum Obsługi Pacjenta.