Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Prezes Teleradiokompanii Ukrainy: wojna rozpoczęła się 300 lat temu

Powinniśmy robić wszystko, by zwalczać propagandę i fejki szerzone przez Federację Rosyjską - apelował na Forum Ekonomicznym w Karpaczu prezes Narodowej Publicznej Teleradiokompanii Ukrainy (UA:PBC). Mykoła Czernotycki pokreślił, że "wróg jest potężny", więc w przekazach należy pamiętać o prawdziwym kontekście wojny.

Генеральний штаб ЗСУ / General Staff of the Armed Forces of Ukraine

Występując na wtorkowym panelu Forum Ekonomicznego nt. mediów publicznych w dobie zagrożeń i ich współpracy w sercu Europy, w bloku tematycznym Europa Karpat, Czernotycki m.in. relacjonował, że UA:PBC jako publiczna spółka medialna, oparta m.in. na działaniu rozgłośni regionalnych, przygotowywała się do rosyjskiej inwazji i 70 proc. przygotowanego planu po 24 lutego zrealizowano – mimo tragedii wojny.

Czernotycki akcentował, że Ukraina ma teraz unikalne doświadczenie: nadawca publiczny połączył siły z rozgłośniami prywatnymi, tworząc wspólny przekaz medialny. Dziennikarze pracują, nadają, kierują do odbiorców informacje, pracują też kanały elektroniczne, jak Telegram; ukraińskie media od pierwszych godzin wojny dostały też wsparcie od strony nadawców europejskich.

"Dla nas bardzo ważne jest to, w jaki sposób kierować informacje: należy mówić o kontekście. Przecież wojna została rozpoczęta nie 24 lutego br., a trzysta lat temu. Mówimy o historii istnienia i istocie działania Imperium Rosyjskiego. Należy wyjaśniać, np. wiemy, że tej zimy wzrosną rachunki za ciepło, za gaz; Rosjanie mówią, że za to odpowiada Ukraina, ale powinniśmy wyjaśniać, że wojna została rozpętana przez reżim putinowski, nie przez Ukrainę”

– wyjaśniał Czernotycki.

"Powinniśmy robić wszystko, by zwalczać propagandę i fejki szerzone przez Federację Rosyjską. (…) Wiemy, że walczymy z potężnym wrogiem, ale bardzo ważne jest, by pamiętać o kontekście. Dlatego wzywam państwa do podejmowania dalszych działań, proszę pracować na miejscu, proszę zaufać ukraińskim nadawcom publicznym, bo weryfikujemy wszystkie informacje. Wtedy zwyciężymy w informacyjnej części tej wojny” – zaapelował.

Wezwał też nadawców z Europy Środkowo-Wschodniej do dalszej współpracy i wsparcia dla ukraińskich mediów i nadawców, być może przez powołanie fundacji, która mogłaby zainwestować w produkcje ukraińskie – także po to, jak mówił, „aby pokazywać przedstawicielom starej Europy, co się dzieje, jakie są powody tego, co się dzieje i co trzeba z tym zrobić”.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Ukraina #wojna na Ukrainie #Forum Ekonomiczne