Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Prezes PiS w Katowicach o trudnej historii Śląska. "Tu powstał najpotężniejszy region Solidarności"

Prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas konwencji w Katowicach mówił, że Śląsk to wielkie polskie dobro, ale i problem. - Śląsk był przez wiele lat, także w PRL-u, traktowany jak ziemia uprzywilejowana. Ale za tym kryła się inna rzeczywistość - to była ziemia wykorzystywana. Ziemia ciężkiej pracy za wszelką cenę, ziemia ogromnego zanieczyszczenia środowiska - powiedział prezes Kaczyński.

Jarosław Kaczyński
Jarosław Kaczyński
twitter.com/Piotr Pyzik

Ta ziemia, Śląsk, to jest z jednej strony wielkie polskie dobro, mówię o polskim Śląsku i jednocześnie jest to wielki problem 

- mówił prezes PiS.

Kaczyński stwierdził, że Śląsk to wielkie dobro, bo tam "bije serce polskiego przemysłu, polskiej pracy".

Na czym polega problem? Trzeba troszkę spojrzeć na historię tej ziemi, tą nieodległą. Otóż Śląsk był przez wiele lat, w szczególności w PRL-u (...) traktowany jako ziemia uprzywilejowana. Szczególnie w czasach rządów Edwarda Gierka. Rzeczywiście trochę tu wybudowano, były piękne akademie, był mundury górnicze, (...) ale za tym kryła się rzeczywistość inna: Śląsk i Zagłębie to była tak naprawdę ziemia eksploatowana, wykorzystywana, to była ziemia straszliwie ciężkiej i bardzo niebezpiecznej pracy, wydobycia za wszelka cenę 

- podkreślił prezes PiS. 

Jarosław Kaczyński przypomniał, że "to na Śląsku rozpoczęły się pierwsze inicjatywy związków zawodowych, tu zawarto Porozumienie Jastrzębskie. Powstał tu najpotężniejszy region Solidarności"

Prezes PiS przypomniał czasy, gdy na Śląsku rodził się opór wobec komunistycznych władz, strajki w kopalniach, z których - jak mówił - wynikło m.in. Porozumienie Jastrzębskie i porozumienie w Hucie Katowice, które "otworzyło drogę do stworzenia Solidarności".

Jarosław Kaczyński mówił też o stanie wojennym, który - jak zaznaczył - był wprowadzony na Śląsku w sposób wyjątkowo brutalny i spotkał się z silnym oporem.

- Potem przyszła nowa epoka, w której uznano, że wszystko może być uregulowane przez niewidzialną rękę rynku. Dla Śląska nie było planu. Nie chcę powiedzieć, że nic tutaj nie robiono. Były inicjatywy odnoszące się do górnictwa za czasów rządu premiera Buzka, za czasów rządów AWS, co polegało w gruncie rzeczy na jednym - że się zamykało kopalnie. Ale takiego planu naprawdę dla Śląsku nie było, była idea, że wszystko na Śląsku samo się ułoży. Ta idea zawsze prowadzi do tego, że się toleruje patologię i tutaj ta patologia, która sięgała jeszcze lat 70 była rzeczywiście tolerowana i się rozwijała - zaznaczył Kaczyński.

- Śląsk dysponuje różnymi zasobami, ale najpierw powiem o tym najbardziej znanym, klasycznym - tu jest wielka tradycja pracy w przemyśle, górnictwie, ale nie tylko w górnictwie, ciężkiej, fizycznej pracy. Ta była potrzebna, jest potrzebna i będzie potrzebna. Chciałem powiedzieć, że my tę pracę bardzo szanujemy, chylimy przed nią czoła - mówił prezes PiS.

Kaczyński podkreślał, że "najcięższa, najtrudniejsza i najbardziej niebezpieczna praca jest w górnictwie".

- Jest wobec tego pytanie o plan dla górnictwa. Przecież w tej chwili węgla jest za mało. Wzrasta import węgla i jest potrzebny węgiel wysokiej jakości, bo on będzie się wpisywał w ten wielki plan "Ciepły dom", "Czyste powietrze", do tych pieców, które będą montowane, pieców czystych, jest potrzebne właśnie taki węgiel - mówił.

Jak dodał, węgiel będzie potrzebny do nowych bloków energetycznych. "Już dzisiaj planuje się import. To trzeba rozwiązać. To jest ten plan numer 1, który jest potrzebny w tej chwili dla Śląska" - podkreślił.

- Śląsk ma także i inne zasoby - Śląsk i Zagłębie - to są zasoby intelektualne: w naukach społecznych, ale przede wszystkich naukach ścisłych, technicznych, medycznych. Jest naprawdę do czego się odwoływać. Jeżeli myślimy o Śląsku nowoczesnym, innowacyjnym, to trzeba w sposób zorganizowany i wsparty przez państwo do tych zasobów się odwołać, żeby to zaczęło pracować. Nie w ramach pewnej rutyny, która w gruncie rzeczy do niczego nie prowadzi, ale pracować dla rozwoju Śląska, także dla rozwoju Polski - zaznaczył prezes PiS. 

Prezes PiS w swoim wystąpieniu nawiązywał również do historii powstań śląskich.

- Potrzebna jest uczciwie napisana historia; ona musi przyjść do szkół, ona musi konsolidować społeczeństwo wokół tej niezwykłej, szczególnej formy polskości, jaką jest śląskość, wyjątkowo cennej formy polskości - mówił Kaczyński.

- Ta konsolidacja jest potrzebna dlatego, że wielki plan, projekty dla Śląska mogą być zrealizowane tylko wtedy, jeśli będzie miał naprawdę społeczne poparcie i zrozumienie - bez tego my Śląska nie przekształcimy, nie doprowadzimy do tego, by wykorzystał swoje ogromne możliwości - dodał prezes PiS.

Kaczyński stwierdził, że Śląsk musi być nowoczesny, innowacyjny, a poparcie partii dla obecnie urzędującego prezydenta Katowic, który nie jest członkiem PiS, to pójście w kierunku ludzi "którzy chcą po prostu dobra dla Śląska".

Spotkanie w Katowicach jest jedną z trzech ostatnich konwencji PiS przed wyborami samorządowymi. Wezmą w nich udział - prezes partii Jarosław Kaczyński i premier Mateusz Morawiecki.

W sobotę politycy PiS będą w Kielcach oraz w niedzielę w Krakowie. 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Katowice #Kaczyński

redakcja